[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/feed.php on line 173: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3948) [phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/feed.php on line 174: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3948) [phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/feed.php on line 179: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3948) Forum OOBE, out-of-body experience, świadome śnienie, świadome snyForum o zjawiskach oobe, out-of-body experience, lucid dreams, śnieniu
2016-04-21T17:02:47+00:00
http://obeforum.pl/feed.php?f=10&t&mode
2016-04-21T17:02:47+00:00 2016-04-21T17:02:47+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=920&p=20486#p20486
Statystyki: Napisane przez Mag — Cz kwi 21, 2016 5:02 pm
]]>
2016-03-29T14:25:32+00:00 2016-03-29T14:25:32+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=76&p=20472#p20472
(jak zresztą ze wszystkim)
Statystyki: Napisane przez Mag — Wt mar 29, 2016 2:25 pm
Statystyki: Napisane przez vigor1988 — Śr sty 20, 2016 8:54 am
]]>
2012-02-25T10:58:39+00:00 2012-02-25T10:58:39+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=2584&p=19959#p19959
Polecam przed pójściem spać, po powrocie z pracy szkoły medytację z 20 min. Bardzo prostą siadamy najwygodniej jak się da i przestajemy o myśleć pojawiające myśli odpychamy wsłuchujemy się w nasz oddech i jednamy się z nim. Uspokaja to organizm i ładuje "wewnętrzne baterie".
1.Gdy na codzień idziemy do pracy szkoły czy gdziekolwiek robimy sobie takie założenie. Np. Kiedy zobaczę czerwony samochód zrobię RT, Kiedy siądę do komputera zrobię RT. Chodzi o to by nie skupiać się na jednej rzeczy i codziennie coś innego im więcej tych rzeczy odróżniających się do siebiepo po których robimy RT , tym większa szansa że podczas snu zrobi się RT.
2. Przy wstawaniu codziennym powtarzamy tylko przy wstawaniu (im się mniej myśli w dzień tym lepsze efekty). " Następnym razem, gdy będę śnił będę pamiętał że sinię."
( To jest na wypadek gdybyśmy zasneli, nie utrzymali świadomości )
3.. 4 + 1 ( czyli 4 godziny snu i od 30 min do 1 godziny rozbudzania czasami nawet 5 min wystarczy przez ten czas powinno się np.słuchać bardzo szybkiej głośnej muzyki, obmyć twarz zimną wodą, wypić z pół szklanki wody. Poczytać Można zrobić trochę ćwiczeń fizycznych. Najlepiej za wiele nie myśleć
Gdy nie mamy po prostu czasu na metodę 4+1 to można ją pominąć polecam przed pójściem spać zażyć melasa może i też melatoninę. Ale melasa powinna wystarczyć.
4. Kładąc się do łóżka kładziemy się na plecach ręce wzdłuż tłowia 5. Leżymy nieruchomo, nie wykonuj praktycznie żadnego ruchu ciałem przez długi czas. 6. Oddychamy naturalnie robiąc spokojne oddech nie z naszej woli.
Gdy nasze ciało zasypia wysyła szereg sygnałów testujących, które mają poddać weryfikacji to, czy nasz umysł również zasnął. Ciało nie posiada takiej wiedzy w każdym momencie, dlatego dokonuje testów różnego rodzaju. Takim testem są uczucia, które mają zachęcić świadomość do podjęcia działania. Jeśli świadomość zasnęła- to ciało jest gotowe również się wyłączyć i wejść w stan paraliżu. Sygnałem testującym są z reguły następujące wrażenia: -chęć, by przekręcić się na drugi bok -chęć do podrapania się -inne, mniej konkretne odruchy, które mają zmusić świadomość do poruszenia ciałem Jeśli zareagujesz na jakiekolwiek wrażenie z ciała i poruszysz się- dasz tym samym wyraz tego, że Twoja świadomość jeszcze nie zasnęła.
7. Wyobrażamy sobie ruch fizyczny ( To znaczy np. skaczemy,biegamy, by wzmocnić efekt należy patrzeć na biegnące nogi 8. Po 10-15 minutach leżenia w bezruchu po prostu zacznij lekko napinać mięśnie jednej z nóg w szybki sposób, ale delikatnie, prawie nieodczuwalnie. Rób to przez 30 sekund do minuty, wykonując lekkie skurcze co 2-10s i tak ze wszystkimi mięśniami. Dajesz tym samym sygnał dla ciała, że przeżywasz teraz fazę rem i wymuszasz na nim sparaliżowanie Cię.
9. Gdy przyjdzie paraliż mogą wystąpić ( Uwaga: Całkowity paraliż nie jest niezbędny by osiągnąć stan jaki się chce) -wibracje -odrętwienie -nieodczuwanie ciała fizycznego -wrażenie ciężkości lub lekkości ciała.
To wszystko gdy wystąpi jeden z tych czynników podanych na wyżej to można zastosować wiele metod wychodzenia lub po prostu dalej wizualizować sobie jak się biegnie, próbować wstać, wykorzystać metodę spadochronu gdy czujesz ciężkość i wiesz że spadasz to odczucia się powinny pogłębiać wtedy otwierasz linką i nagłe szarpnięcie wyciąga cię z ciała. Dobrze jest też skożystać z rady ka na zakotwiczenie
Statystyki: Napisane przez Gość — So lut 25, 2012 10:58 am
]]>
2012-02-22T22:35:17+00:00 2012-02-22T22:35:17+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=2579&p=19956#p19956
Statystyki: Napisane przez Gość — Śr lut 22, 2012 10:35 pm
]]>
2012-02-22T08:21:54+00:00 2012-02-22T08:21:54+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=2579&p=19955#p19955
skoki o tyczce, bieganie, zmiana w jakieś zwierze, jazda na motorze, pisanie na klawiaturze, sprzątanie stołu. ?
Statystyki: Napisane przez Gość — Śr lut 22, 2012 8:21 am
Witam Postanowiłem wraz z makyo(z forum oobe.pl) podzielić się techniką o której dowiedzieliśmy się na kursie. Technika generalnie nie odbiega mocno od 4+1 ale jest prostsza bo nie wymaga aż tak długiego rozbudzania i dziala dość szybko.
W zasadzie przebłyski tej techniki pojawiały mi się od łuższego czasu podczas spontanów kiedy budziłem się w nocy - i szedłem ponownie spać - i czasem wybudzały mnie wibracje. Jeśli masz podobne przypadki to technika na pewno przypasuje
Zalety: -łatwość realizacji -duża skuteczność(u mnie po pierwszym razie - ale miałem wcześniejsze doświadczenia)
Na czym polega ? Idziemy spać - budzimy się po 5-6 godzin snu np. na początku za pomocą budzika. Idziemy siusiu - wypić szklankę wody kilka minut przerwy - i z powrotem spać . Musimy wbić sobie za dnia do głowy że kiedy powtórnie się obudzę muszę wyjść . Dobrze jest mieć plan - co chcemy robić itp. Ustalamy cel. Mamy go sobie tak wbić do głowy że przy wybudzeniu od razu będziemy wiedzieli co chcemy osiągnąć.
Teraz kładziemy się po przebudzeniu drugi raz spać i kiedy wybudzimy się ponownie - staramy się nie ruszać - choć nie jest to krytyczne. Staramy się nie ruszać i stosujemy tak zwane techniki pomocnicze czyli : Wyobrażamy i staramy się poczuć że wykonujemy ciałem niefizycznym następujące czynności (wybierz sobie 3 ulubione i przełączaj się między nimi ) : - łapanie piłki która na nas leci - pajacyki całym ciałem - pocieranie dłońmi - bawienie się telefonem ręką - pływanie - i inne według upodobania pamiętając że najlepiej wybrać techniki tak aby pokrywały różne części ciała
Wykonujemy jakąś czynność nie dłużej niż 3-4 sekund i jeśli nie czujemy zmiany to przeskakujemy szybko do następnej. Innymi słowy staraj się wyobrazić sobie że wykonujesz ciałem niefizycznym jak najwięcej ruchów a jeśli znajdziesz technikę która najlepiej na Ciebie działa zapamiętaj ją . Chodzi o "poluzowanie' ciała niefizycznego. W momencie gdy wyczujesz wibracje nie przerywaj - stosuj technikę dalej. Gdy czujesz że ciało fizyczne już się powoli oddzieliło lub jesteś w stanie hipnagogiczym - zastosuj technikę podstawową np:
- wyturlanie się - przewrót w tył - zapadanie się w łóżko - wdrapywanie się po drabinie lub linie - wzniesienie się - itp .
W razie gdy pięciokrotne przejście po technikach pomocniczych nic nie da - idziemy dalej spać i próbujemy za następnym obudzeniem.
Na mnie techniki wspomagające działają rewelacyjnie i nie muszę używać technik podstawowych gdyż sam się unoszę bez niczego.
Stosujcie te metody do 3 razy w tygodniu. Dobrze jest wyrobić sobie nawyk Wstawania po 5-6 godzinach snu.
PS. Jak macie uwagi lub pytania to na to co wiem odpowiem.
Ps2. Postaram się aktualizować tekst w miarę zdobywania wiedzy - gdyż kurs jeszcze trwa
Pozdro.
Statystyki: Napisane przez Gość — N lut 05, 2012 9:34 pm
]]>
2011-11-17T06:53:32+00:00 2011-11-17T06:53:32+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=2566&p=19903#p19903
Hipnagogi czasem w ułamku sekundy zmieniają się w sen, czasem też zdarzają się stany które nie są ani jednym ani drugim.
Nie mam też zbytnio doświadczeń z prochami , ale z własnego doświadczenie wiem że nawet zjedzenie 2 plasterków szynki na noc potrafi totalnie zagmatwać sny tzn, zrobią się odjechane i niezrozumiałe
A co dopiero mix typu melatonina + meliska.
Zauważyłem że nawet jak się w ciągu dnia za dużo myśli to w nocy sny są niejasne, za to dzień bez myślenia, bez podniet, bez stresów powoduje że to co było niezrozumiałe i zamglone staje się we śnie jasne i oczywiste.
My ludzie jesteśmy jak delikatne komputery które ktoś obsługuje młotkiem
Statystyki: Napisane przez ka — Cz lis 17, 2011 6:53 am
]]>
2011-11-16T23:46:26+00:00 2011-11-16T23:46:26+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=2566&p=19901#p19901
Po pracy drzemka tak od 16 - 18. W jej trakcie sen o podróżowaniu - jakiś człowiek uczył szamańskich metod + sztuki przetrwania.
ok 22 zażyłem melatoninę - ok 23.30 zrobiłę kubek naparu z 1 melisy i położyłem się do wyrka. Przez drzemkę nie mogłem zbytnio zasnąć. Ale wykorzystałem to do rozluźnienia i koncentracji. Szybko pojawił sie głośny pisk. Pod powiekami czerń 3d + kolorowe wizje - cały czas 100% świadomości (nie zaśnięcia) - wizje pokazywały jakby lot kamery - mnie przez jakieś konstelacje (bardzo we wszystkim dużo koloru fioletowego - czasem przebłyskiwał jak flesz. Poprzednio już też tak miałem. Dźwięk - to n ok 1khz z dudnieniami. Podczas wizji pojawiały się różne twarze - czasem demonów , czasem jakaś masaka z jednym okiem (mocno krwawym. Próbowałem osiągnąć drgawki ale nic z tego. Może jakieś się tylko lekko zaczynały. Wizje i majaki z półprzyśnięciami ciągnęły się chyba ze 2-3 godzin.
Najciekawsze nastąpiło w nocy z 9/10.11.2011 Scenariusz wyglądał podobnie. Tym razem jednak afirmowałem o spokój wewnętrzny. Pisk nastąpił szybko Wizje również. Po jakiejś jednej godzince położyłem się na brzuchu. Cały czas czułem czyjąś obecność. Nie mogłem zasnąć ale nagle drgawki się pojawiły. Postanowiłem je szybko podkręcić - i o dziwo udało się . Czekałem tak z podkręconymi drganiami - i poczułem że nogi mi się unoszą . Po chwili odzczuwałem że ktoś unosi mnie ciepłym i delikatnym dodtykiem za te nogi czekając aż reszta ciała sie delikatnie odklei. Lekko się wystraszyłem - ale ze spokojem dalej czekałem . Śmiesznie by to musiało wyglądać tak prawie do pasa podniesiony do góry leząc na brzuchu. Głowa nie chciała się odkleić . Po takim leżeniu po jakiejś 1 -2 minut . Zrezygnowałem. Wiedziałem że nie dam rady - zbyt tkwiłem w świadomości. Przeprosiłem tą istotę w myślach i podziękowałem jej zginając niefizyczne palce stóp w jej dłoniach. Opadły spowrotem do fizycznych. Ja wstałem i zapaliłem sobie. Po czym położyłem się z wrażeniem że istota dalej jest niedaleko. Położyłem się więc i nie wiem czy to był paraliż - ale chciałem żeby położyła się przy mnie - miałem wrażenie że to postać kobieca. i o dziwo widziałem jakąś istttę- była bez włosów - położyła się obok- układając w przeciwnym kierunku- nogami przy mojej głowie. Dałem do zrozumienia że chodziło mi o odwrotną pozycję:). Po czym przytuliliśmy się i zasnąłem. Za chwilę ocknąłem się jakbym się obudził - i słyszę z sąsiedniego pokoju jakby szuranie regularne - jakby ktoś tam chodził piszcząco szurając. Byłem sam w domu więc się zląkłem - i wstałem - tym samym rozumiejąc że właśnie wstałem wybudzając się z paralizu . Była cisza . Był to pewnie hipnagog ale bardzo realny.
Co byś Ka o tym myślał? Gdzie był hipnagog - gdzie sen - a gdzie jawa - bo ja do dzisiaj nie potrafię wyjaśnić.
]]>
2011-11-13T18:33:04+00:00 2011-11-13T18:33:04+00:00 http://obeforum.pl/viewtopic.php?t=2566&p=19897#p19897
Zauważyłem że dużo łatwiej jest wejść w/utrzymać sen gdy wymusimy ruch do wnętrza tego obrazu, tak jak byśmy tam wchodzili.
Kolejnym elementem który ułatwia wejście/utrzymanie jest wymuszenie czegoś w rodzaju delikatnego rytmicznego poruszania wzrokiem góra-dół, coś podobnego jak przy słuchaniu muzyki gdy poruszamy głowę do taktu.
Statystyki: Napisane przez ka — N lis 13, 2011 6:33 pm