mikizino...a jak slepcowi opisalbys swiat fizyczny? jakbys mial opisac kolory? ksztalty? to samo tyczy sie astrala.

z tym strachem masz wiele racji, mi np.przeszkadzał bardzo . Właściwie się go już pozbyłam... zwycężyła ciekawość
a co do liczenia to tez jest jakiś sposób- pozwala zachować trzeżwość umysłu. nie dodałam jednak , ze najpierw medytuję i po kolei rozlużniam wszystkie partie mięśni od góry w dół. co też poprawia przepływ energii......
ale kazdemu pomaga co innego, napewno trzeba być upartym i nie poddawać się po kilku nieudanych probach i nieprzespanych nocach... technik jest wiele i dużo życia przed nami też

jak już osiągniesz oobe, nie stanie się nic ciekawego.
szczęśliwszy będziesz tylko przez moment, trochę bardziej dumny.

I będziesz chciał coraz więcej.
sztuka polega na tym, aby doceniać to co się ma i żyć tu i teraz.

ja tej sztuki jeszcze nie opanowałem...
pozdro