Ostatnia wizyta: Pią Wrz 04, 2009 1:55 am Obecny czas: Pią Wrz 04, 2009 1:55 am

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Co to było?
PostWysłany: Wto Sie 25, 2009 12:12 pm 
Offline

Dołączenie: Sob Sie 22, 2009 3:53 pm
Posty: 5
Miejscowość: Milicz
Hmmm. Niedawno próbowałam wyjść. Wszystko w porządku, super trans, ogólnie przyjemnie. Nie wiem co to było, ale to naprawdę nie było przyjemnie. Nie wiem, czy to była hipnagogia(dobrze napisałam?) czy coś, ale nieźle się przestraszyłam. Ale do rzeczy. Mój umysł był już wyciszony... Aż tu nagle wyłoniła mi się z ciemności nieprzyjemna twarz i głosem pełnym pretensji, krzyknęła "chcesz mnie zabić?!", następnie usłyszałam jak ktoś bije szkło i zaczyna się śmiać... Ale ten śmiech też nie był przyjemny tylko taki... Chamski? Wredny? Takie "hu hu hu" :|

Z góry dziękuję za pomoc.

_________________
Och you touch my tralala ;d


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Wto Sie 25, 2009 12:19 pm 
Offline
Twórca OBE FORUM
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Maj 30, 2009 9:11 pm
Posty: 107
Miejscowość: Obywatel Wszechświata
Mógł być to hypnagog...
albo Twój "schemat" się zmaterializował :twisted:i nie chciał abyś pod wpływem doświadczeń w oobe zmieniła swoje spojrzenie na świat ;)

Weź też pod uwagę, że halucynacje mogą być naprawdę różniste, jeszcze nie raz może Cię coś zaskoczyć.

Wyciszaj się dalej, a jak wyskoczy jakiś pajac z pudełka to nie zwracaj na niego uwagi ;)

_________________
Sny są nami, a my nimi swoimi pragnieniami.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Wto Sie 25, 2009 4:38 pm 
Offline

Dołączenie: Sob Sie 22, 2009 3:53 pm
Posty: 5
Miejscowość: Milicz
Wielkie dzięki za wyjaśnienie i uspokojenie :)
Następnym razem nie dam mu się wrobić :)

_________________
Och you touch my tralala ;d


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Wto Sie 25, 2009 5:50 pm 
Offline
Opiekun

Dołączenie: Śro Lut 27, 2008 8:23 am
Posty: 115
Ja w moim krótkim życiu doszedłem do dziwnego wniosku, że do momentu, kiedy leżysz w łóżku spokojnie i nie stwarzasz z zewnątrz fizycznych pozorów inwazji innowymiarowych pałaszników, to możesz robić wszystko w granicach inwazji. Do momentu oczywiście , kiedy zauważysz, że nadchodzi zapaść albo udar mózgu ;)

Wszelkiego rodzaju wewnętrzne żeglugi są z punktu widzenia płaszczyzny fizycznej niegroźne dla zdrowia.

Fizycznego :)

Pozdrawiam.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Wto Sie 25, 2009 7:31 pm 
Offline

Dołączenie: Sob Sie 22, 2009 3:53 pm
Posty: 5
Miejscowość: Milicz
Glut.. to znaczy..? ^^ można jaśniej? :P

_________________
Och you touch my tralala ;d


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Śro Sie 26, 2009 7:00 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Maj 11, 2008 4:21 pm
Posty: 507
Miejscowość: Sanok
kotku, kotku, przecież wyraźnie było powiedziane żeby się dalej wyciszać gdy wyskoczy "jakiś ... z pudełka" :roll:

glut proszę nie straszyć nowych. w niczym to nie pomaga.

_________________
...:::dać się ponieść i wylądować na drugim brzegu rzeki świadomości:::... wędrowiec do świtu
http://muszia.wrzuta.pl/audio/a0B4fQfa5 ... nie_bo_nie
KOCHAM WAS :)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Śro Sie 26, 2009 7:28 am 
Offline
Opiekun

Dołączenie: Śro Lut 27, 2008 8:23 am
Posty: 115
Proszę nie prosić nie straszyć.

Ja nie straszę, ja tylko piszę o tym, że nic co w Tobie na Twoje fizyczne zdrowie nie zaszkodzi.

OBE zmienia psychikę i wykręca świadomość. W większości, to świetne doświadczenie pozwalające zmienić punkt widzenia na ogrom spraw.

Są też przypadki demotywacji. Człowiek otwiera umysł, przeżywa swoje własne katharsis, a później nie może zaakceptować i pogodzić się z tym co zobaczył. Świat staje się szary. Po pewnym czasie nawet OBE i drogi, które dały Ci to olśnienie zarastają krzakami i chwastami. Bardzo indywidualnie OBE się przeżywa, wniosek taki stąd :)

Ale zszedłem z tematu, masakra.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Śro Sie 26, 2009 8:35 am 
Offline

Dołączenie: Sob Sie 22, 2009 3:53 pm
Posty: 5
Miejscowość: Milicz
Już rozumiem. :)
Jeżeli coś mi tłumaczyć, to proszę jak do dziecka :)

Dzięki. Dziś będę próbować dalej.

_________________
Och you touch my tralala ;d


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Co to było?
PostWysłany: Śro Sie 26, 2009 12:32 pm 
Offline
Opiekun
Awatar użytkownika

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 8:43 pm
Posty: 355
Miejscowość: Łódź
Absolutnie zgadzam się z glutem.
Podejście na hurra może i jest dobre, ale nie wolno zapominać, że każde majstrowanie przy świadomości, może się zakończyć nie tylko w dokładnie taki sposób, jak tego oczekujemy.
Rozsądek to nie straszenie.

Przykłady demotywacji mieliśmy już na tym forum, pewien pan chciał popełnić samobójstwo, bo już nic ciekawego w "realu" nie dostrzegał.

_________________
"Pozytywne działanie nie może ulec zniszczeniu, podczas gdy negatywność nieuchronnie niszczy sama siebie." - Budda Siakjamuni
"Musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy."
- Martin Luther King


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
phpBB SEO