Zastanawiałem się trochę gdzie umieścić ten temat, ale żaden z działów nie pasował, jednak napisałem tutaj, bo to mogło być moją kreacją
Był to letni wieczór (coś koło 22) siedziałem przed komputerem kończąc oglądać jakiś film - nie był on zbyt ciekawy, przez co nie pobudził moich emocji, zatem zrobiłem się senny. Zdjąłem słuchawki z uszów odłożyłem je na biurko. Zamknąłem oczy odchylają głowę do tyłu, i nagle pojawił się obraz, byłem świadomy tego że siedzę właśnie na przy biurku, jednak nic nie mogłem zrobić, stałem jak wryty. Dookoła nic nie było (czerń) ja patrzyłem na osobę, która stoi na pagórku, byłem blisko niej, postać ta była większa ode mnie, oraz miała głowę ptaka (ibisa - wtedy jeszcze tego nie widziałem). Postać ta miała rozłożone ręce pod kontem 45 stopni od tułowia, rozłożone palce, lekko rozstawione nogi (na wysokość bioder), patrzyła w górę też pod kontem 45 stopni od ziemi, postać miała rozłożony dziób - zdawała się krzyczeć jednak nic nie słyszałem (był tylko obraz), była ubrana w coś co osłaniało jej genitalia (nie pamiętam co). Przesuwałem się powoli od jej lewej ręki do prawej, oglądając dokładnie postać. Wizja ta trwała od 5 do 10 sekund.
Po ocknięciu zacząłem przeszukiwać internet w poszukiwaniu bożka który miałby głowę ptaka, szukałem i szukałem, aż jedna fotka sprawiła że dostałem dreszczy na całym ciele! To było to zdjęcie:
http://www.flickr.com/photos/horemachet/93539344/
Była to sylwetka bożka Thot:
wikipedia.pl napisał(a):
Thot (lub Thoth) – egipski bóg Księżyca, patron mądrości, mąż bogini Maat, uważano go za wynalazcę egipskiego pisma - hieroglifów, kalendarza, a także arytmetyki, geometrii, muzyki, liczby i rysunków. Znany jest także jako lekarz i mag zarówno bogów jak i ludzi (żywych i umarłych). Przedstawiany był jako ibis, pawian lub człowiek z głową tych zwierząt. W okresie predynastycznym czczony na terenie Delty, w okresie Starego Państwa centrum jego kultu znajdowało się w Hermopolis - stolica XV nomu Górnego Egiptu, w którego herbie znajdował się pawian. W mitologii greckiej identyfikowany z Hermesem.
Nie nie wiem cały czas co to mogło oznaczać, liczę na waszą pomoc w rozszyfrowaniu tego "przekazu". Acha dodam jeszcze że nie oglądałem ani nie czytałem nic wcześniej o Egipcie.