Ostatnia wizyta: Nie Maj 18, 2008 3:48 pm Obecny czas: Nie Maj 18, 2008 3:48 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 29 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Wto Mar 25, 2008 10:36 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Śro Lut 27, 2008 10:04 am
Posty: 9
Miejscowość: Częstochowa
Kilkakrotnie spotkałem te ''byty'' próbując wejść w LD bezpośrednio ze stanu jawy .Położyłem się wieczorem i bez wcześniejszej drzemki obserwowałem nadciągające hipnagogie . Wówczas doznawałem krótkich ''zrywów'' na skutek nagłego pojawienia się postaci budzącej we mnie ogromny -wydawało by się irracjonalny lęk.

_________________
THE PIRACETAM KING


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Czw Mar 27, 2008 6:35 pm 
Offline

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 3:03 pm
Posty: 3
Witam.
Mam takie pytanie. Jeśli się spotyka te "byty" to jak się ich pozbyć? Czy mam odrazu wrócić do ciała, czy poprostu nie zwracać na nich uwagi?


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Czw Mar 27, 2008 7:14 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:40 pm
Posty: 239
Miejscowość: Piechowice (koło J.Góry)
Lukass - najlepiej olać i to z góry na dół hłehe :lol:Jest też metoda - zbluzganie najgorszą łaciną albo wręcz przeciwnie wysłanie miłości w kierunku takiego jegomościa - uścisnąć jak przyjaciela, którego się wieki nie widziało i powiedzieć - kocham cię:)

_________________
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Czw Mar 27, 2008 9:19 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Śro Mar 05, 2008 9:40 am
Posty: 41
Ja również ostatnio wysyłam miłość do wszystkiego negatywnego co napotkam w "poza".
Jak na razie działa.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 11:44 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Kwi 18, 2008 7:50 pm
Posty: 102
Miejscowość: *Thorn*
O Boże!!!To jak się naoglądałam Blair Witch Project czy Aliena to może mnie to tam spotkać w postaci strażników!!!!!!!!!Chryste Panie to chyba modlitwy mi nawet nie pomogą.... :oops:
Jak mam wysłać miłość do Aliena?? :shock:


Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.

_________________
Absurdem jest, żeśmy się urodzili, absurdem jest, że pomrzemy....Sartre


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 12:36 pm 
Online
Awatar użytkownika

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 8:43 pm
Posty: 96
Miejscowość: Łódź/MŁ
Pomyśl że to taki zmutowany królik, który był kiedyś puszysty i różowy :D

Mój znajomy (którego zaraziłem bakcylem) interesował się mitologią Cthulu i na tyle wpłynęła na jego podświadomość, że to co mi opisywał co się działo podczas prób wychodzenia to była makabra... Nie był w stanie sobie z tym poradzić. Dlatego właśnie nie oglądam i nie czytuję horrorów zbyt często ;)

_________________
"Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany połam bat
A mury runą runą runą
I pogrzebią stary świat!"
Licznik lotów: 2
Licznik paralotów: 10


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 12:40 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Kwi 18, 2008 7:50 pm
Posty: 102
Miejscowość: *Thorn*
:shock::shock::shock::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Na razie poskutkowało w realu!!!!! Werewolf dzięki ci!!! Skręcam się właśnie przed kompem ze śmiechu :D:D:D
Idealnie wpłynęło to na mój sposób myślenia :)

_________________
Absurdem jest, żeśmy się urodzili, absurdem jest, że pomrzemy....Sartre


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 12:43 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Kwi 18, 2008 7:50 pm
Posty: 102
Miejscowość: *Thorn*
Gorzej chyba jak jest to ktoś bliski który chce cię naprzykład poćwiartować :|wtedy trochę kicha chociaż ja nie mam z bliskimi takich problemów żeby mieć takie schizy...mój ukochany natomiast uwielbia mnie obcym straszyć...kretyn... :Di jeszcze mu to wychodzi, ale teraz dam mu popalić ztym różowym królikiem! To jest extra :D:D

_________________
Absurdem jest, żeśmy się urodzili, absurdem jest, że pomrzemy....Sartre


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 6:13 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Mar 17, 2008 1:46 pm
Posty: 23
A ja miałem takie przeżycie, nie wiem czy to byli strażnicy ale zacznę od początku. Leże sobie tak około 1 w nocy, próbuje wyjść ale coś mi nie wychodzi, proszę mojego np o pomoc ale nic sie nie dzieje. W końcu powiedziałem sobie ,,dość, skoro mój np nie chce mi pomóc a sam sobie nie radze to może pomogą mi jakieś inne byty" więc prosiłem o przyjście jakichś duchów, demonów, cokolwiek, prosiłem by ktokolwiek przyszedł i mnie wyciągnął, po chwili straciłem świadomość, obudziłem się w jakimś starym spróchniałym domu, jestem przy drzwiach wejściowych, nie moge wyjść na zewnątrz więc ide po schodach do góry, słysze jakiś hałas więc podążam w stronę pokoju który jest na końcu długiego korytarza, otwieram drzwi a tam jakaś osoba mówi ,,podejdź", podchodzę a on odwraca się i widzę straszliwą twarz, cofnąłem się i zacząłem biec z powrotem na dół, przede mną pojawiły sie następne dwie zjawy i mnie goniły, uciekałem gdzie tylko się dało, wkoncu mnie dopadły w takim mały pokoju, jeden mnie zaatakował, zaczęli mnie rozrywać, ich przeraźliwe ryki były straszne, nagle ,,pyk" i sie budzę, jestem w swoim pokoju, jeszcze czuje wibracje. To było wtedy moje 2 wyjście z ciała, może to wygląda jak jakiś film czy coś ale ja to przeżyłem na prawdę, nie wiem czy to były jakieś atrapy, czy naprawdę jakieś demony mnie usłyszały i przyszły mi z pomocą ale tylko po to by mnie nastraszyć ? Od tamtego czasu próbuje sam wychodzić z ciała, nie proszę o to nikogo. Ciekaw jestem waszej opinii.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 7:56 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Kwi 18, 2008 7:50 pm
Posty: 102
Miejscowość: *Thorn*
No...nieźle jak na drugi raz. Nie rób tego więcej. Nigdy nie proś o pomoc. A jesli już musisz to robić to wołaj przyjaciół (NP albo MTJ). Nigdy nie proś "kogokolwiek" bo jak widzisz to się tragicznie kończy. Trzeba sprecyzować czy chcesz kogoś pozytywnego czy wszystko ci jedno... Było ci wszystko jedno i udało ci się wyjść, ale nie chciałabym tego przeżyć...budziłabym się po nocach pełnych koszmarów...

_________________
Absurdem jest, żeśmy się urodzili, absurdem jest, że pomrzemy....Sartre


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 2:42 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Mar 17, 2008 1:46 pm
Posty: 23
To było dawno, mam za sobą już ponad 20 wyjść i już nie prosze o pomoc nikogo. Nauczyłem się że jeżeli prosze o pomoc byle kogo to źle się to kończy i nie nalezy tego robić.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 8:55 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Kwi 18, 2008 7:50 pm
Posty: 102
Miejscowość: *Thorn*
I tak trzymaj :D

_________________
Absurdem jest, żeśmy się urodzili, absurdem jest, że pomrzemy....Sartre


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 1:58 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Kwi 21, 2008 10:05 pm
Posty: 26
Może sie przyda jak zacząłem ćwiczyć LD zawsze odzyskiwałem na początku świadomość w koszmarach :Dłooo ale sobie chłopak pomyślał ze śpi to co sie może stać :Di jak były jakieś strachy to exorek je zaczął gonić a jak spiepszały to chocho :Dod tamtej pory czyli przez jakieś 4 latka miałem z 3 koszmary ;)i żadne nie były wcale takie straszne a robiły sie raczej zabawne :DA jaka duma potem z siebie :D

_________________
Exorcysta :)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Strażnicy - co tu dużo kryć...
PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 5:48 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Kwi 18, 2008 7:50 pm
Posty: 102
Miejscowość: *Thorn*
No...ja dzisiaj miałam koszmar..boję się po tym wyjść. Śniło mi się, że idę przez jakiś las. W tym lesie jakiś gatunek gada wślizgnął mi się w lewe przedramię - znaczy przez skórę do kości... Wyłam przez połowę snu z bólu bo wyżerał mi wszystko od środka. Dobrze, że skojarzyłam, że jest LD...wezwałam karetkę, straciłam świadomość i obudziłam się z blizną po gadzie...Mam na razie dość...widziałam ogromne oczy pod skórą, które mi się z zaciekawieniem i nienawiścią przyglądały...
Dzięki...wymiękam...

_________________
Absurdem jest, żeśmy się urodzili, absurdem jest, że pomrzemy....Sartre


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 29 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Projektowanie stron • utorrent • tworzenie sklepów • Proojektowanie stron Warszawa • Inland Empire • Golf 3 • Mapa Norwich • wczasy • porównanie cen • wszystkie filmy • Zaproszenia Szczecin • przedstawiciel Orange • gadżety reklamowe • Gry • Opisy
phpBB SEO