Ja wogole przed dowiedzeniem sie czym wlasciwie oobe jest mialem wiele epizodow nocnych, ktore moznaby roznie interpretowac.
Budzenie sie w paralizu to byla czestosc. Raz bedac w nim probowalem na chama wstac i czulem jak odrywam sie od ciala, a raz, ze wypadam z niego na podloge. To byly uczucia, ktorych nie da sie z niczym innym porownac, a mimo wszystko uwazam je za zadne doswiadczenia.
Kiedy wyjdziesz naprawde swiadomie to nie bedziesz sie musiala pytac czy wyszlas bo w jaki sposob ktos mialby ci to powiedziec? Sama bedziesz wiedziala. Na 100%
Mi samemu udawalo sie juz 'wstac swiadomoscia' i wiem dokladnie, ze tak bylo choc pamietam jak przez mgle z powodu tej calej obowej amnezji
Dlatego nie uwazam, zebym calkiem swiadomie wyszedl juz choc raz z ciala, ale jezeli to sie stanie to bede wiedzial, ze to moje pierwsze porzadne oobe. Jak juz mowilem ty takze bedziesz wiedziala. Bo niby dlaczego mialabys nie wiedziec?
POZDRAWIAM