Oj ja tez długo opierałem sie ciałkom. Nie mozna jednak uparcie byc slepcem i ignorantem. Co jak co ale to nie przyczynia sie do rozwoju. Przeglądałem pozycje Powella i zajmie mi troche czasu analiza tego zestawu. Podoba mi się niezwykła kompleksowość owych prac, i choć okultyzm nigdy do mnie nie przemawiał, to przeciez nie chodzi o nazywnictwo.
Faktycznie uświadamiam sobie, że istnienie ciałek może wyjaśnić istote procesów zachodzacych w nas i wszędzie wokoło. Od pewnego czasu staram się analizować działanie swiadomości w okreslonych jej stanach i widac już na początku pewne prawidłowości. Z pewnością za wcześnie jeszcze na jakieś konkretne wnioski. Niesamowite jest to, że zjawiska te mozna obserwowac w rzeczywistości fizycznej gdyz jak się zdaje, tworza naszą strukturę. Fajnie!!! Dzięki Zbyszku. Pozdrawiam.
|