Wyszedłem dzisiaj z cf . Nie unosiłem się w powietrzu , wyglądało to raczej tak , że moje ciało astralne było na poziomie ciała fizycznego i czułem takie przyjemne falowanie

Obraz mi śnieżył . Pomyślałem , że powinienem pogłębić fazę , gdzieś tu czytałem , że w tym celu należy ocierać się o dywan . Jednak kiedy chciałem wstać , wszystko dzialo się jakby w zwolnionym tempie i zanim postawiłem astralną stopę na dywanie , zostałem wciągnięty z powrotem do cf

To było moje najbardziej udane wyjście i chciałbym spytać bardziej doświadczonych kolegów i koleżanki , co o tym myślicie ? Wasze opinie , zarówno te pozytywne jak i te negatywne z pewnością pomogą mi w eksplorowaniu świata astralnego .
Pozdrawiam