witam.
na oobe natknęłam sie podan miesiąc temu. przeczytałam troche forum i postanowiłam spróbować tylko ze strach mnie paraliżował ze w pewnym momencie bałam sie zasypiać..
po miesiącu strach zniknął i postanowiłam znów spróbować.
przeczytałam książkę Darka S.(szacun) i dzień po skończeniu lektury cos sie wydarzyło.
gdzieś około godziny 23 położyłam sie do łużka z zamiarem wyjścia z ciała..
zastosowałam technikę strażnika z banku tyle ze nie przyniosła skutków i zasnęłam... ale odzyskałam świadomość gdy miałam wibracje. trzęsło mną jakbym siedziała na krześle elektrycznym po czym czułam ze ktoś wyciąga moje niefizyczne ciało. ale nie całe bo uniosłam sie tylko na chwile po czym sie obudziłam w fizycznym..
nie wiem czy to był sen czy prawdziwe oobe bo pamiętam to jak przez mgłę(mam bardzo słabą pamięć)
od tego czasu próbowłam wychodzic jak najczęściej jednak bez skutku.
dopiero wczoraj(albo przedwczoraj) cos nastąpiło..
obeszło sie bez wibracji bo obudziłam sie po tamtej stronie.
no i własnie nie wiem czy to było oobe czy tez ld..?
była noc. postanowiłam wyjść na spacer(znajdowałam sie w pokoju w nowym domu) szłam drogą jaką chodziłam do szkoły i gdy spojrzałam na zegarek w komórce to była druga w nocy... do tej pory myślałam że to rzeczywistość fizyczna bo kilka razy wychodziłam na spacery bardzo późnym wieczorem zeby sie odstresować. ale nigdy az tak pozno.. no i wtedy coś mi zaświtało ze to moze byc niefizyczny świat wiec chciałam to sprawdzić.. próbowałam w jedną rękę włożyć drugą jednak bez skutku.. następnie pomyślałam, że chce by moja dłoń stała sie przeźroczysta, i tak sie stało ale nadal nie mogłam włożyć jej drugą..
poszłam do domu. ale o dziwo tego, w którym mieszkałam rok temu(dom babci) weszłam do środka(nie pamiętam co tam robiłam) po czym wyszłam na taras gdzie była moja babcia, która obecnie jest w niemczech...
chciałam polatac, wiec zaczęłam biec i odbiłam sie od ziemi i leciałam ;D
super przezycie tylko ze trwało krótką chwile bo poczułam ze zaczynam sie budzic, coraz bardziej czułam swoje ciało az sie całkiem obudziłam w łuzku..
chce jeszcze dodac ze w obydwu przypadkach niby byłam świadoma ale tak jakby niedokońca, przez co słabo to pamiętam, tak nieprzejżyście,..
pomóżcie prosze dowiedziec mi sie co to mogło byc- ld czy oobe?
z góry dzięki xD
|