chciałbym tutaj opisać technikę,dzięki której wyszedłem z ciała,wprawdzie tylko raz,ale nie narzekam
chodzi,o to żebyśmy prosili niefizycznych przyjaciół o OOBE,o wyciągnięcie z ciała
musimy to robić jak najczęściej,mi po kilku dniach proszenia udało się wyjść,ale musiałem zrobić też jeszcze coś innego,przed snem wmawiałem sobie że obe jest łatwe i niedługo wyjdę z ciała,efekt:pierwsze wyjście,czekałem na nie bardzo długo
technika jest bardzo dobra

hmm...no wiesz. Jesli bardzo dlugo czekales na rezultat uzywajac tej techniki, to czy na pewno jest oby dobra?

No to czekamy... Kiedy ja opiszesz?