Mam 14 lat – Czy wiek ma jakieś znaczenie przy podróżach astralnych

Masz 14 lat? Przecież ta stronka dozwolona jest od 18-stki :] Już chyba było takie pytanie. Ale odpowiem jeszcze raz na nie. Może nie co inaczej. Odpowiedź innej części mnie i to z Netowskiej sieci hehehe LOVE Brachu OBE Maniaku, bardzo dobra odpowiedź:

Możesz mieć 10, 20 czy 90 lat, wiek jest tylko cyfrą przy twoim imieniu i nazwisku.

DS.

Bo dusza nie ma wieku

Pełne wsparcie, kotku!

ja mam 18 lat i już w tym wieku poważnie się zainteresowałem odmiennymi stanami np.oobe,ale także innymi ezoterycznymi rzeczami
wydaję mi się że w dzisiejszych czasach coraz więcej młodych ludzi(w tym także niepełnoletni)zaczynają interesować i zajmować się ezo
zapewne jest wielu nastolatków którzy są mądrzejsi i bardziej dojrzali/rozwinięci od niejednego dorosłego
ja zacząłem interesować się ezo w wieku 16 lat
jak dla mnie to nie ma znaczenia kto ile ma lat
bomjon ma 18 lat(bodajże)a już jest bliski oświecenia,ale takich przykładów jest więcej
sam nie uważam się za oświeconego,ale ja przynajmniej poszukuję prawdy,rozwijam się,a w dzisiejszym społeczeństwie to rzadkość(podobno)

tzn z tym mam wątpliwości, bo ja np uważam że należę do tych inteligentnych sory za nieskromność
ale np na forum astraldynamics były same dragonballe i poszukiwacze seksu w astralu

wiec powątpiewam w inteligencję nowej generacji zwłaszcza że materializm taki popularny dzisiaj to zabija myślenie ;] gry komputerowe, mtv. Totalne zrobocenie ludzi

jest wiele osób które można już uznać za przebudzone duchowe,taki np.draq
nie wiem czy to prawda że cały czas medytuję(koncentruję się na teraźniejszości)ale jeśli to prawda(a myślę że tak)to znaczy że się przebudził duchowo ,a ma,ile lat?17 bodajże ,ja 18,i także medytuję
więc widać że w młodej generacji coś zaczyna się dziać,z drugiej strony kiedyś też zapewne było podobnie,chociaż może to nie przypadek.............
ale ogólnie mówiąc to osoby bardziej i mniej rozwinięte zdarzają się w każdym wieku ,a z czasem może się okazać,że gów** wiemy o rozwoju,i to całe obe nic nie ma wspólnego z duchowością(w co wątpię żeby miało to miejsce)


to fakt,mało kto dzisiaj nie jest zrobocony



za głupka też się nie uważam,chociaż lepiej nie przesadzać i nie karmić ego