Nie znany jest Świat obok naszego tchnienia, nie poznany jest gest naszego stworzenia, nie znana nasza doskonałość, zawsze pozostanie wadą.
Piski, zgrzyty, duszności, zmiany.......................nie doznamy.
Wirujące banki informacji, zaśmiecają groty naszych pól, walące się niczym śmieci na Sycylijskich drogach. Wybierz prawdę, wybierz mnie, wybierz nas...............................wybierz siebie. Zostawiamy cząstki naszych ciał, porzucamy nasze dzieci, wybieramy nie schylając się............nie szukamy.
Cóż pozostało do końca?...................NIC!
"Żeby jedno mogło się uratować to drugie musi spać, potem, nastanie świat nowej nauki, nowych możliwości, które drzemią w nas."
Natchnienie jest jednym z możliwości niskiej fazy, podobnym jest jasnowidztwo. Do kolejnych takich niskofazowanych spraw można zaliczyć leczenie innych, czy siebie. Następnym objawem niskofazowania są takie zdolności jak np.: telekineza, lewitacja, zmiana materii rzeczy postrzeganych. Jest to stan oczekiwany, ten który jest nam pisany.
Według zapisków historycznych, największym człowiekiem który posiadł jego najwyższy poziom był.........Jezus. Oczywiści dla nas to nie jest osiągalne, bo jak wiadomo on był synem Bożym, a my tylko jesteśmy jego dziećmi.
To wszystko o niskofasolowaniu.
A jeszcze jedno ważnym aspektem do osiągnięcia tego jest to czego nie widać
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
100 m pod Genewą.