Jezeli chodzi o rozroznienie LD od OObe,to od dawna zadawalam sobie to pytanie- czym sie roznia.
Zaczelam szukac odpowiedzi u ludzi, ktorzy byc moze wiedza wiecej, oto, co udalo mi sie zebrac:
1. Ci, ktorzy zajmuja sie tylko LD twierdza, ze OOBe to nic innego jak LD
2. Ci, ktorzy zajmuja sie tylko OObe twierdza, ze wszystko jest OOBe.
A teraz najrozsadniejsze wedlug mnie zdanie, ktore uslyszalam od osoby, ktora od wielu lat systematycznie wychodzi z ciala i bada inne poziomy, a ktore sklania sie do punktu 2. ale logicznie to tlumaczy:
Ld to jest OObe z ta roznica, ze czlowiek podczas Ld nie zdaje sobie sprawy z tego, ze jest poza cialem, tylko sadzi, ze to sen.
Jezeli akcja wyjscia z ciala dzieje sie w przestrzeni ok. 4 m od ciala
(byla tu gdzies opisana taka sytuacja ale nie moge tego teraz znalezc- tam chodzilo o sytuacje w mieszkaniu, gdzie wszystko bylo odczuwane bardzo fizycznie i byla watpliwosc czy to Ld czy OObe), to wszystko jest odczuwane bardzo fizycznie,bo jest sie jeszcze w przestrzeni, gdzie dziala gumociasto nawet jesli sie go nie czuje, to przestrzen bliska fizycznosci wtedy ludzie czesto mysla, ze to LD bo tak fizycznie odczuwalne.
Natomiast jezeli jest sie poza cialem w wiekszej odleglosci niz te kilka metrow to nie ma roznic miedzy LD i OObe, nie ma dzialania gumociasta , sa tez rozne poziomy swiadomosci ale wszystko jest OObe.
Przychylam sie do takiego wyjasnienia, bo czesto bedac przekonana , ze to Ld stwierdzalam , ze cos nie gra, ze ja np. nie wytworzylam czegos , co sie tam pojawilo. Dotad nie znalazlam roznic miedzy tymi dwoma stanami , jedyna roznica to poziom swiadomosci , ale niektorzy bedac w Ld zwiekszajac swiadomosc uwazaja, ze wchodza w OObe, podczas gdy wedlug tego tlumaczenia sa juz w OObe tylko mieli troche za malo swiadomosci na poczatku.
Moze inni ludzie maja inne doswiadczenia i inne zdanie, dla mnie powyzsze jest logiczne wiec juz nie szukam odpowiedzi .