Spontaniczna wycieczka podczas głębokiej medytacji:

Widzę różę czerwoną, jestem nią, czuję spokój ciszę i jedność ze wszystkim co mnie otacza, na różę świeci słońce ogrzewa mnie dodaje energii do życia, tkwię tak nadal w świadomości róży, nagle krople porannej rosy zaczynają spadać na moje płatki, powoli krople spływają do mojego wnętrza, łapczywie je wchłaniam, kap kap kap każda kropla jest cenna i przyjmuję ją z wdzięcznością. Tracę świadomość róży jestem znowu rychem ;].

Chyba to przeżycie mogę nazwać swoją najdalszą podróżą było najbardziej niesamowite i w dodatku kiedyś przeczytałem w książce Rosie McKnight, że miała podobną wyprawę też jej świadomość została przelana w roślinę. Niesamowite to było i ciężko to opisać bo te parę słów co naskrobałem to słabo oddają to co się czuło będąc tym wspaniałym kwiatem.

Bardzo ciekawe doświadczenie i gratuluje Ci go. Pomaga ono w poznaniu otaczającego nas świata . Byłeś wtedy poza ciałem, czy w ciele przy kwiatuszku? .

to było właśnie ciekawe że nie czułem wogóle ciała fizycznego jak to ma najczęściej miejsce w mentalkach ale zarazem to nie było klasyczne astralne oobe ;] dobrze pasował opis który ktoś dał na poprzednim forum - obe mentalne parę razy zdarzyło mi się coś takiego i wtedy obraz zawsze był super . Cała moja świadomość była przelana zarazem w kwiat poprostu nim byłem.

ano bardzo ładnie a odczucia miłości i współodczuwania, ja miałem kiedyś cyklicznie ciekawy wgląd w kwiaty co mam na parapecie i współodczuwałem z nimi kiedy się do jakiegoś zbliżyłem, wciągał jakąś część mojej świadomości było to bardzo miłe i przyjemne, bliskie działo się automatycznie a w pamięci utkwiło wyraźnie

aj Rysiu.. pozazdrościc tylko... trza było i mnie wtedy zwizualizowac i bym tam gdzies z Toba była jako chwast pewnie :D :*

Moim zdaniem jako Lotos przepiękny Rysiu pogłoski mówią żeś piękny jak kwiat, a tak na poważnie można uzyskać świadomość wszytskiego co widzimy ludzkie ja popada wtedy w swoistą hibernację można rozmawiac z drzewami być ptakiem i ćwierkać sobie nad ranem jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia reszta kwestia pragnienia.