po co OBE ??
-Po co wychodzić z ciała i tak się umrze, wówczas człowiek się dowie wszystkiego. Na kiego wymuszać ten stan?
Po co OBE? A raczej po co ta ciągła walka o odmienny stan świadomości? Bo różnie jest on nazywany, różne ma poziomy, jednak bez wątpienia jest to STAN.
Kurcze, trudne pytanie… sam do konica nie wiem. Oczywiście wypowiadam się tylko za siebie i mówię, to co w tej chwili czuję. Szybko bez namysłu, by wypłynęło z głębi całego mnie. Uprawiam i wciąż doskonalę ten cud-stan świadomości bo:
*by poznać siebie i świat. (ciekawość)
*by komuś, daj bóg, coś pomóc. (altruizm)
*bo ciągnie mnie do tego jak cholera. (porządanie)
*bo chcę się rozwijać i doskonalić we wszystkim co robię. (ambicja)
*bo jest to dla mnie niesłychana pasja. (namiętność)
*bo sam nie wiem dlaczego, czyli jakiś czynnik pchający mnie do tego STANU jest w mojej podświadomości. (nieuświadomiony)
*by coś po sobie zostawić, tak by innym było lżej żyć. (głód nieśmiertelności i pchanie ewolucji ludzkości na przód)
*by się obudzić na stałe, a nie tyko przebudzać i z powrotem zasypiać. (pokładana nadzieja)
*by zgłębić tajemnice wszechświata. (pionierskość)
*by poznać i doświadczyć prawdy. (odwieczny magnes)
*by być szczęśliwym tak do końca i tak prawdziwie i szczęściem tym zarazić innych. (głód absolutnego szcześcia, chęć by inni też byli szczęśliwi)
*bo mi to sprawia satysfakcję i radość (samospłenienie)
*bo czuję w gnatach nadchodzą ZMIANY...
DS