ZEN

zen jest hmmm... jak dla mnie nieco otepiajacy, chociaz nie twierdze ze jest to zly styl medytacji.
Mam takie odczucia poniewaz trafilem kiedys na dwoch falszywych roshich wiec sie zniechecilem.
Jedno co mi sie w zen podoba to minimum obrzedowosci i nacisk na praktyke.
Minusem jest wg mnie to ze ta praktyka jest bardzo monotonna i nie rozwija intelektu, a wrecz go stopuje.
Ale to tylko takie moje luzne uwagi.
Dobre zazen na pewno dobrze resetuje umysl, odswieza i dodaje entuzjazmu

zen jest bardzo prosty...

Nie ma nic fajniejszego niż siedzenie w bezruchu, ciszy i uważności, i mówię to bez ironii. Kiedyś zdarzało mi się, że siedziałem tak sobie 40-50 minut, po czym otwierałem oczy i ogarniała mnie śmiechawa, bez powodu było mi wesoło i było fajnie Teraz już mi się nie zdarza

siedzenie czy smiechawa ?