Witam

Fajne...szczególnie przypadł mi do gustu rysunek, na którym jest oko,słonik,ogonek rybki,skorupka jakiegoś ślimaka,tułów nosorożka (tak mówiła córka mojej koleżanki

),można zauważyć też ,że owe stworzonko ma w tyłku dynamit,co już bezlitośnie mną zawładnęło...

Równie mocno wstrząsnęło moim jestestwem jednookie dupsko pirata,z rekinimi płetwami,kawałkiem wieloryba,z jakąś wiszącą korbką...nie można pominąć też dwóch pryszczy na zadzie owego stwora...dodatkowy plus za to, że ja maluję podobne kreatury...więc mamy podobną estetykę i wyczucie piękna..he,he...
Akty..akty ...kobiece akty zawsze mi się podobały,podobają i chyba jeszcze przez długi czas mi się będą podobać...

...szczególnie wiosną ...wszędzie zaczynam widzieć akty...

..choroba jakaś czy cóś...ta zwierzęcość jest czasem dokuczliwa...

Więc suma sumarum...Malujże dalej Tomaszu nasz ,bo jak człowiek czasem czegoś nie zmaluje,to gupi łazi...

Pozdrawiam