Opis wielu prób,potrzebne uwagi i rady.

Witam, jestem nowy na forum,więc jakby co poprawcie mnie i bądźcie wyrozumiali
Próbowałem OOBE przez ostatnie noce,zdarzało się ze miałem chęć w dzień dlatego z 2 razy podejmowałem tez w dzień. Kiedy próbuje OOBE sposobem 4+1 to już po rozbudzeniu kiedy się kładę i puszczam Hemi Sync żeby nie zasnąć nieświadomie,zamykam oczy i czekam i co jakiś czas powtarzam afirmacje. Gdzieś po niecałej godzince czuje ze hmm...jak to opisać...podejmuje decyzje ze już zacznę coś robić ciałem żeby wyjść,wyobrażam sobie ta technikę liny ponieważ czuje ze ciało mam strasznie ciężkie,kiedy chce podnieść rękę delikatnie. Czyli rozumiem ze dopada mnie wtedy taki paraliż senny. Natomiast wibracji nie miałem nigdy,nie wiem czemu. Paraliż występuje za każda próba ale wibracji brak,kompletnie brak
Próbuje wymusić wibracje tez niż,najwyżej czuje takie ciary,mrówki które czuje zawsze jak coś wewnętrznie przezywam. Proszę o pomoc,porady,uwagi. Zdaje się na was OOBEnautów