ból podczas wyjścia z cf
wydaje mi się, że za ostro chcesz przekroczyć fazę. Za mocno napierasz na wyjscie. Gdy czuje się ból podczas wychodzenia oznacza to, że ciało fizyczne nie zapadło w dostatecznie głęboki stan uśpienia, a świadomość, czyli ty, próbujesz się z niego wyrwać. Nie wiem dokładnie z Twojego opisu w jaki sposób wykonujesz eksterioryzację, czy robisz to w dzień, tuż przed zaśnieciem, czy też tradycyjną i sprawdzoną metodą 4+1. Jednak jestem pewien, że gdy tylko Twoje ciało zapadnie w uśpienie, nie będziesz czuł bólu i łatwo się z niego wydostaniesz. Spróbuj pogłębić stan relaksu miarową hiperwentylacją, czyli oddychaniem przez półotwarte usta. Ból o kótrym mówisz też czułem. Niesamowity, rozrywajacy, bardzo głęboki, jakby człowieka odzialało od kości. Noramlne i spotykane. Nic się nie przejmuj tylko walcz o fazę dalej, tylko łagodniej. Fazowanie jest jak dochodzenie do orgazmu. To subtelny stan. By go osiągnać, należy mu się poddać. Zalecam więcej bierności i łagodnego przyglądania się podczas wychodzenia. Gdy tylko poczujesz ból, zbastuj, rozluźnij się i zacznij łagodnie i miarowo oddychać.
Można powiedzieć tak: ciało fizyczne jest przyklejne do ciała niefizycznego specyficznym klejem, który puszcza, gdy to pierwsze zasinie, zapadnie w głeboki relaks, urzyje się narkoleptyków lub też walnie zgona. OBE to sztuka pozbywania się kleju, to świadome zasypianie.
pamiętaj: oddech dobry na wszystko. Czy to w realu, czy to na granicy stanów, czy też w poza, oddech fazy Ci doda!
DS
_________________
MIŁOŚĆ i WOLNOŚĆ Poza Ciałem i w Ciele, to światłe idee 
|