Ostatnia wizyta: Śro Maj 21, 2008 2:50 am Obecny czas: Śro Maj 21, 2008 2:50 am

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 6 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Niemożność całkowitego wyjścia z ciała / wrażenie obecności
PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 12:08 am 
Offline

Dołączenie: Śro Maj 07, 2008 11:04 pm
Posty: 2
Zawsze jak zdarza mi się doświadczenie OBE nie mogę całkowicie opuścić ciała fizycznego. Widzę swój pokój. Przełamuje strach wyjścia części ciała, ale zawsze jakaś zostaje. Choć staram sie zeby wyjsc calkowicie i moc uczestniczyc w podrozach poza cialem i sie nie udaje. Nie wiem czy to kwestia strachu, czy tez zbytniego przywiazania do ciala? Wiecie moze? Ponadto jak pierwszy raz mialem doswiadczenie OBE nierozerwalnie z nim towarzyszylo poczucie czyjejs obecnosci obok w pokoju. Czy to normalne? Wkrecilem sobie ze moze jakas sila chce abym opuscil cialo by nim zawladnac (choc wiem ze istnieje nic, ale czy moze ktos ja przeciac?). Czy ktos moze mi odpowiedziec? Z gory thnx. Pozdro :)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Niemożność całkowitego wyjścia z ciała / wrażenie obecności
PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 8:00 am 
Offline

Dołączenie: Wto Kwi 22, 2008 4:33 pm
Posty: 39
Miejscowość: Częstochowa
Miałem przez dłuugi czas podobny problem... to kwestia strachu... kilka miesięcy odłączałem kilka części ciała otwierałem fizyczne oczy ( bo głowy nigdy prawie nie odrywałem) i czaiłem na ręce którymi machałem przed twarzą ale ich nie widziałem...co do uczucia tak w początkach eksploracji najczęściej występują takie efekty jak mocne wibracje , przyspieszone bicie serca , płytki oddech , wrażenie przygniatania klatki piersiowej , piski lub nawet głosy w uszach czy uczucie czyjejś obecności jest to normalne...trzeba opanować strach bo wyjście świadomie samemu to najważniejszy krok w początkach eksploracji...co do nici nie można jej w żaden sposób zerwać , jej zerwanie następuje wówczas gdy następuje śmierć fizyczna a tam poza ciałem tobie nic nie może się stać złego..nic cię tam nie może zabić... jest tam trochę nie przyjemnych istotek hehe ale wszystkie mają jeden cel by napędzić ci stracha żebyś nie wychodził ;)wiadomo 1 wyjście z ciała to nie jakieś mehehehe tylko coś naprawdę wielkiego ale da się ogarnąć strach...moje 1 całkowicie świadome wyjście wyglądało tak... którejś nocy znów uczucie paraliżu , nagle poczułem uścisk na nodze ( czasem niefizyczni przyjaciele przychodzą by pomóc w wydostaniu się z ciała)...już nie raz chcieli mnie wyciągać lecz nigdy sie nie dałem ... tym razem postanowiłem iść za radą jaką przeczytałem na necie.... ktoś napisał żeby poczuć tą dłoń która nas trzyma i poczuć jej wibracje jej uczucie bezwarunkowej miłości płynącej do nas...tak jak napisali tak zrobiłem i stało się wyczułem wielką miłość płynącą ze strony tego kto mnie chwycił...i powoli przyzwalałem by mnie po kolei wyciągnięto z ciała... odłączyłem się 1 raz wtedy później jakoś już to poszło strach był mniejszy w końcu odłączyłem się cały na dodatek wyciągnięty przez kogoś i żyje :D


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Niemożność całkowitego wyjścia z ciała / wrażenie obecności
PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 10:22 pm 
Offline

Dołączenie: Śro Maj 07, 2008 11:04 pm
Posty: 2
Dzięki wielkie :)Rzeczywiście to chyba kwestia strachu... No właśnie
jeszcze jedno pytanko, bo wiem już z czego ten strach się bierze: gdzieś czytałem, że jak już się raz wyjdzie to nie ma odwrotu w sensie, że już co noc się wychodzi i co noc pojawiają się wibracje. Można to później kontrolować, czy też pierwsze wyjście oznacza już do końca prowadzenie "drugiego życia"? Ponadto z tą nicią kumam, że przerwanie oznacza śmierć, ale czy ktoś może zająć moje ciało bez jej przerwania? To znaczy czy istnieje hipotetyczne zagrożenie przejęcia ciała? Gdzieś czytałem, że istnieją niefizyczni z niesamowitą siłą, którzy potrafią zawładnąć czyimś ciałem. Pozdro.

_________________
DOBRE UCZYNKI ZŁEGO CHŁOPAKA
http://www.nemezisego.blogspot.com


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Niemożność całkowitego wyjścia z ciała / wrażenie obecności
PostWysłany: Wto Maj 20, 2008 5:34 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 8:43 pm
Posty: 111
Miejscowość: Łódź/MŁ
Z tym, że nie ma odwrotu, niekoniecznie. Znam osoby które mają conajmniej kilka wyjść na koncie i porzucili sprawę. Jeśli chodzi o wibracje, to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że owszem, będą się pojawiały, ale kiedyś znikną (gdy będziesz miał już poszerzone i oczyszczone kanały energetyczne); zamiast tego będziesz odczuwał ciepło. Myślę że każdy młody OBEnauta chciałby po pierwszym wyjściu wychodzić co noc, tymczasem nie ma tak łatwo ;)Ale kiedy furtka "naprawdę" się otwiera, to potem trudno zapomnieć, "przypomnianych" sobie umiejętności.

_________________
"Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany połam bat
A mury runą runą runą
I pogrzebią stary świat!"
Licznik lotów: 2
Licznik paralotów: 10


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Niemożność całkowitego wyjścia z ciała / wrażenie obecności
PostWysłany: Wto Maj 20, 2008 3:03 pm 
Offline

Dołączenie: Nie Kwi 27, 2008 8:56 am
Posty: 24
A co do tych otwartych kanałów energetycznych to jest w tym coś specjalnego poza fajną nazwą 8-)?

EDIT
Chodzi mi o to czy mozna z tego czerpac jakies kozysci czy tylko jest to zwykly nic nie znaczacy proces.

POZDRO


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Niemożność całkowitego wyjścia z ciała / wrażenie obecności
PostWysłany: Wto Maj 20, 2008 9:33 pm 
Offline

Dołączenie: Wto Kwi 22, 2008 4:33 pm
Posty: 39
Miejscowość: Częstochowa
nici nic nie może zerwać ani nikt twoim ciałem nie może zawładnąć przynajmniej nie spotkałem się nigdy z takim przypadkiem....jedną z popularniejszych teorii na temat tego ze nie da się się uśmiercić nas tam jak i to że nic nie może zawładnąć naszym ciałem jest ta że to nie dusza opuszcza ciało lecz jej duplikat a nie którzy i tez chyba coraz bardziej sam się przekonuje ze to nawet nie duplikat duszy lecz skupisko świadomości opuszcza nasze ciało.... co oznacza tyle ze dusza pozostaje w ciele cały czas więc nic nie może ciałem zawładnąć a co do nici chyba Robert Bruce albo Bruce Moen stwierdził ze to wymiana jakby informacji między ciałem naszym a duplikatem czy tam kulą świadomości dokładnie ci nie odpowiem bardzo dawno temu na ten temat rzeczy czytałem...jedno jest pewne nie możesz umrzeć no przynajmniej teoretycznie hehe ...jeżeli otworzyłeś furtke to nie oznacza jak werewolf wspomniał że będziesz już do końca życia obenautą...ja to porzuciłem i dopiero od kilka miesięcy temu powróciłem....pozostała pamięć i tęsknota....
Co do kanałów to bardzo ważna sprawa według mnie.... człowiek ma w sobie wiele kanałów energetycznych i ma 7 ich głównych skupisk tak zwanych czakr...po co one są ? gdy mamy wystarczająco energii to mozemy się odłączyć...istnieje wiele technik wizualizacji do napełniania ich energią ja na ten temat zbyt wiele nie wiem.....kiedyś wibracje odczuwałem tak silnie że czułem się jak szmaciana lalka rzucana po całym łóżku teraz ich nie odczuwam.... kanały energetyczne przyzwyczaiły się do przepływu tak wielkiej energii... pamiętam że moje pierwsze wyjścia poprzedzały narastające wibracje... tak jakby niesłychane ilości energii gromadziły sie i gromadziły i nagle jeb!!! wybuch nuklearny który wyrzucał z ciała....


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 6 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Alexa [Bot] oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
reklama • Projekty Domów • Fałszerze • Katalog filmów • Oko • yerba • ares download • ASOT • La Roche-Posay • Bielizna • Tworzenie stron • dlugopisy reklamowe • photoshop do sciagniecia • Zbrodnia ferpekcyjna • kredyty mieszkaniowe
phpBB SEO