hey
a wiec po kolei nie wiem czy to dobry dział ale czuje że muszę o tym napisać i to natychmiast
chciałem zaznaczyć na wstępie że już się trochę bawiłem autohipnozą, i-doserem i tym podobnymi rzeczami
ostatnio sie trochę zająłem obe i postanowiłem sprobować a że zazwyczaj wszystko najlepiej mi wychodzi jak znajdę swój sposób więc i tym razem spróbowałem po swojemu:
jakieś półgodziny temu kładę się na łózko zapuszczam sobie program i-doser dos na obe (jak pierwszy raz słyszycie o idoser'że to se wpiszcie w google, na mnie działa zajebiście)
leże staram się nie myśleć o niczym za jakiś 10-15 minut jestem w transie, chyba stan Alpha, łapie paraliż nie mogę się ruszyć, zaczynam czuć wibracje, nasilają sie, nasilają się jak cholera,
jeszcze czegoś takiego nie czułem zaczyna mną trząść po chwili, dosłownie trząść
chce wyjść czuje jak mi się ciało odrywa serce mi bije jak szalone , oddech zakłócony, na moment przestaje oddychać, nie jest mi to do niczego potrzebne nie potrzebuje oddechu.
Czuje jak unoszą mi się ręce dalej nie mogę niczym poruszyć, i nagle się przestraszyłem nie wiadomo czego, przed próbą też się trochę bałem ale się zmusiłem i było warto
BYŁO ZAJEBISCIE WARTO
później przestaje się wogule bać czuje jeszcze przez moment astralne ręce, a później PLUM
paraliż mija wibracje ustają opadam ze 3 centymetry na łózko ręce opadają troszkę dłużej... już się nie boje... jutro robie 4+1 uda mi się, czuje to, nie ma innej opcji
|