Zbyszek się zajmuje tego typu zabawami. Nie wiem czy aktualnie realizuje jakiś konkretny projekt tego typu, nie mniej jednak to jest osoba pracująca z ludźmi.
Na forum jest nie za często więc na odpowiedzi czeka się około tygodnia Łatwiej go złapać na tym jego chacie głosowym.


Zawsze można też spróbować coś zorganizować, no a jeśli naprawdę dużo potrafisz i jesteś hardcorem to też z kilkoma osobami prowadzimy wyprawy.

Dzięki za szybką odpowiedź.
Pytam, bo jestem ciekaw jak to wygląda w praktyce.

Nie wyszedłem jeszcze używając techniki, ale przyciągałem już do siebie kilka osób. Może dzięki pomocy innych oobemaniaków udałoby się wyskoczyć chociaż na chwilę.

Można by powołać grupę wsparcia dla tych, którzy są już blisko

Zajrzę w niedzielę na chat Zbyszka mam nadzieję poznać kilka fajnych osób i zadać kilka ( mam nadzieję ciekawych ) pytań.

Pozdrawiam

Słyszałem o przypadkach pomocy przy wyciąganiu, ale to się podobno w 99% nie sprawdza.
Osoba, której pomaga się wyjść zwykle traci świadomość i potem nic nie pamięta, nawet jeśli wyciągnięcie się powiodło.
Poćwicz z energią, próbuj technik, aż sam wyjdziesz, jak już raz Ci się uda to potem będzie łatwiej.
Nie to, że od razu będziesz wychodził non-stop, ale z wyjścia na wyjście coraz lepiej.
Pozdrawiam

Dzięki!
Próbowałem już kilka technik, ale staram się znaleźć swoją własną.
Po to właśnie się zarejestrowałem, żeby dowiedzieć się czegoś od Was