Super, wpisze wiec to, co napisalam na drugim forum , a wiec:
Jak juz nadmienilam, wczesniej myslalam o przeslaniu mysli- obrazu figury geometrycznej. Sadze jednak, ze to dla Was zbyt latwe i niewiele wnoszace by bylo. Lepiej by bylo przeslac obraz.
Tak wiec bede patrzyla na pewien obraz, jest na nim wiele elementow, zapomnijcie o figurach geometrycznych, po prostu skupcie sie i zapiszcie to, co widzicie, czujecie czy slyszycie .
Chodzi o to, zeby nie kombinowac, nie brac tego na logike tylko wyczyscic umysl jezeli ktos potrafi, a jezeli ktos nie potrafi po prostu przyjac, ze poczuje to, co jest wysylane. Zapisywac trzeba wszystko, co do glowy przychodzi, bo to jest wtedy bardzo podobne do mentalki- kiedy sie mysli, ze cos jest nielogiczne i wtedy wewnetrzny interpretator natychmiast wprowadza ograniczenia a potem sie okazuje, ze przeciez sie te mysl, ten obraz otrzymalo, tylko sie nie zaufalo intuicji i pozwolilo sie wkrecic interpretatorowi z jego logika.
Poniewaz bedzie to obraz , na ktorym wiele sie dzieje, to na pewno okaze sie, ze tak jak podczas mentalki jedna osoba odebrala ten element, inna inny, pozwala to bardziej zrozumiec wlasny odbior, to jest wazniejsze niz to, czy sie wszystko zgadza, wlasnie te niuanse, takie jak; dlaczego odbieram to a tamto jest dla mnie zakryte, jak traktuje wlasny odbior, czemu nie ufam temu, co czuje, jakiemu sposobowi myslenia ufam , jaki sposob interpretacji ma moj wewnetrzny interpretator- jakie filtry wlacza, czy lepiej odczuwam gdy sie mocno koncentruje czy lepiej jak traktuje to zupelnie na luzie, tak po prostu jak zabawe.
To wszystko jest duzo wazniejsze od tego ile elementow sie zgadza.
Po zakonczonym eksperymencie zrobie zdjecie temu obrazowi i postaram sie umiescic go na forum aby kazdy mogl zobaczyc co probowal widziec czy nawet zupelnie widzial.Jezeli bede miala trudnosci w umieszczeniu obrazu to wysle go e-mailem komus, kto to protrafi zrobic.
To, co kto widzial , czul lub slyszal dobrze byloby przeslac jednej osobie na pryw.
Od poniedzialku do srody bede miala utrudniony dostep do kompa wiec musi te wiadomosci odebrac ktos inny. Kto sie pisze na zbieranie info?
Dopiero jak informacje zostana zebrane mozemy umiescic je na forum.


Dreamcather , w takim razie niech osoby , ktore wezma udzial w eksperymencie pisza na pryw do Ciebie, co widzialy, czy czuly , czy slyszaly. Po zakonczonym eksperymencie ( bede sie skupiac od 22 jakies 15-20 minut, slad energetyczny pozostaje jeszcze troche zanim sie rozpada) .
Po eksperymencie zrobie zdjecie obrazu, na ktory bede patrzec i przesle Ci je e-mailem ( jezeli przeslesz mi na pryw. swoj adres e-mailowy), jezeli zdjecie byloby niedosc wyrazne to dopisze jego opis, chodzi o to, aby kazdy sam mogl potem porownac swoje odczucia z tym, co na koniec zobaczy , obraz pokazemy dopiero jak info zostana zebrane.

W nastepnym tygodniu nastepna chetna osoba moze przeslac obraz tego, na co patrzy.
Pozdrawiam i ciesze sie, ze sie mozemy pobawic i przy okazji uczyc.

umówmy się tak: zestawienie zrobię w środę wieczorem i do tego czasu proszę o nadsyłanie wiadomości. e-mail wyślę ale obraz też wolałbym zobaczyć po publikacji zestawienia - aby się nie sugerować przy opracowywaniu wyników i lepszej wiarygodności eksperymentu.

O.k. zrobmy tak , jak piszesz, obraz wysle Ci dopiero po zestawieniu.
Pamietajcie , ze na tym obrazie duzo sie dzieje, piszcie co widzicie nawet jak nielogiczne, tam moze byc wszystko, figury geometryczne nawet tez, jak sie na ten obraz patrzy to sie nie widzi od razu wszystkich szczegolow, choc nie jest to obraz wielowymiarowy, ale duzo elementow posiada.
Zbyszek jest bez dostepu do kompa teraz ale przesle mi sms a ja wysle to do Ciebie .

oj chyba za wiele roboty to z tym mieć nie będę. naprawdę nikomu nic się nie zwidziało, nikt mi nie chce opisać swych wrażeń? nie musi być pw. tu też będzie.

a oto i przedmiot zagadki. po kliknięciu zdjęcie się powinno powiększyć. jako iż mieliśmy jednego zawodnika mamy tez jednego zwycięzcę.

Na obrazie jest bardzo wiele elementow, dlatego mialam nadzieje, ze sprawa nie bedzie trudna, bo kazdy moze odebrac inny element.
W niedziele kolo poludnia ogladalam przypadkiem w necie zdjecia koni, pomyslalam sobie wtedy, ze nie powinnam sie na tym koncentrowac, bo potem jak bedzie czas eksperymentu to ktos moze przypadkiem odebrac konie, pomyslalam wiec: nie ma koni, nie bylo zadnych koni!
Wieczorem jak rozpoczal sie eksperyment to po chwili pomyslalam sobie: - o cholera, teraz beda mi ludzie po mieszkaniu latac ! Nie spodobalo mi sie to, ale pomyslalam, ze skoro juz tak wyszlo, ze sie na tym obrazie mialam skupiac ( planowalam to od kilku dni) to doszlam do wniosku, ze niech bedzie.

Zbyszek najpierw pomylil dni i skupial sie dzien wczesniej , z tego, co mi przeslal sms-em zgadzaly sie pewne elementy- kobieta naga ( na obrazie polnaga) , cos na ksztalt zakretki z dziurka w srodku ( elipsy bedace jakby opisem na ciele mezczyzny), pisal tez cos o trojkacie ( na obrazie mezczyzna rysuje na piasku wzory- sa wsrod nich trojkaty).
W niedziele Zbyszek napisal, ze nie mogl sie skupic, mial skojarzenia z panorama raclawicka i babka , ktora krecila parasolem.Wiecej szczegolow z jego relacji nie pamietam ( musialam wykasowac sms-a, Zbyszek pewnie sam napisze na swoim blogu wiecej).

Z relacji ludzi z drugiego forum ( oobe) mozna wywnioskowac, ze zamiast odbioru obrazu,na ktorym sie skupialam powstala jakas wspolna wizja, pewne elementy sa wspolne, choc z obrazem, ktory wysylalam niewiele maja wspolnego to uwazam wynik eksperymentu za interesujacy, Zbyszek pokusi sie o szersze spojrzenie i moze analize sprawy.
Pozdrawiam . Mozemy eksperymentowac dalej jezeli ktos ma ochote, to fajna zabawa .Nie ma sensu sie zniechecac, po prostu poznajemy swoj odbior.

co ciekawe ta mocno opalona kobieta tak jakby uderzyła we mnie juz pozniej. poczułem taki jakby mocny sygnał czy coś. I tez pamietam ze była opalona. Tą kobiete odbierałem już na początku jak czułem tą studnie i też wydawało mi się opalona. Nie wiem może studnia sie wzieła od tych kółek.

Podczas takich eksperymentow wiele umyka, dopiero potem czlowiek sobie przypomina, w trakcie wiele sie omija, to normalne, dlatego warto cwiczyc
Dostalam wiadomosc od Zbyszka, ze w niedziele o 22 wysyla obrazy , ktore namalowal, mozna w kazdej chwili go odwiedzac i odgadywac co namalowal, nawet teraz mozna juz zaczac.
Na OOBE forum o 22 w niedziele wysyla Starr wiec pewnie wyjdzie zamieszanie, ciekawa jestem co z tego wyjdzie, kto chce niech sie dolacza, je, je!

Otwieram juz dzis wystawe astralna. Pokazywal bede moje ostatnie obrazki, malowane przez caly tydzien a wiec bez stresu. Potem wkleje sterte zdjec. Obrazki sa fajne i wielgasne, sporo sie dzialo na budowie, chetnie opowiem jesli ktos doleci.
Za tydzieien potwierdze trafnosc odwiedzaczy, gdyz chce sprawdzisc czy dzialaja dlugoterminowo astralne wernisage.
Zbieram wszystkich chetnych, mozna sie laczyc ze mna codziennie o kazdej porze, od dzisiaj do przyszej niedzieli, poczestunek bedzie oficialnie za tydzien w niedziele o 22 godz.
Zglaszajacych prosze sie wpisac wczesniej, bym wiedzial za kim patrzec i ile przygotowac kieliszkow:)

Jak by odwrócić obrazek Herbiny do góry nogami, to z kresek i kolek wyjdzie parasolka i grzybek
Moja relacja

http://cialka.net/telepatia-2_1157.html
Galeria astralna:
Conchita wykryła w czasie ostatnich snów nocnych 4 segmenty z mojej siedmioczęściowej łamigłówki.
Trochę kluczy bokami, ale trafienia są rewelacyjne.

Otwarcie astralnej Galerii-Wernisaż

O 22godz w ta niedziele otwarcie. Będę odwiedzał znajomych i opowiadał o moich obrazach, malarstwo scienne.. Spotkanie w Lustenau na mojej ostatniej budowie, granica Austrii, Niemiec i Szwajcarii. Opowiadam o malowaniu na ścianach wielkich obrazów. Kto tam nie trafi, to będą czekać na niego taxy ( niefizyczne) w Muchowie( miejsce zlotów oobe) i dowiozą na imprezkę.
_________________

dopisek:
Watek z braku zainteresowania przesunąłem na prv. bloga. Wkleję tam również zdjęcia i własne przemyślenia związane z podróżami mentalnymi, eksploracjami światów niefizycznych z ograniczona świadomością:)


http://cialka.net/astralny-wernisaz_1399.html