Po wielu miesiącach i tygodniach zglebiania wiedzy tajemnej, nareszcie przyszedl i czas na mnie, by doswiadczyc tych niesamowitych rzeczy.
Tak, mialem dzisiaj OBE (trwalo godzine).
Zacznijmy jednak od poczatku, jak zwykle kladlem sie pozno spac (kolo 2:30), jednak nastapila mala roznica. Zawsze wstawalem o tej 7:00 by probowac "4+1". Jednak bez zadnych efektow dotychczas, powiedzialem sobie "pierdole, nie wstaje". No i stalo sie jak to Darek pisal, im bardziej chcialem tego OBE tym wieksza kupa z tego byla:) Zmienilem podejscie i od razu sobie polatalem po astralu xD
Obudzilem sie o 11:15, zwykle spie do 12:30, wiec stwierdzilem, ze jeszcze poleze troche w lozeczku. Jednak bedac wypoczetym, jednak lekko zmulonym postanowilem sprobowac LD. Zapadalem bardzo powoli w sen, jednoczesnie obserwowalem to jakby z boku. Bylem bardzo czujny, a kiedy swiat realny i lozko zniknelo, natychmiast wychwycilem moment i przejalem stery:) Dziwne to bylo, bo z poczatku moje cialo we snie zesztywnialo, ale po chwili udalo mi sie poruszyc rekami i w koncu calym cialem.
Bylo to LD, gdyz mialem problemy z widocznoscia, oraz z utrzymaniem tego stanu, do tego wszystko do okola praktycznie bylo poza moja kontrola. Znalem to uczucie, wiedzialem, ze nigdy nie utrzymalem LD zbyt dlugo, ale stwierdzilem, ze przestane o tym myslec bo to mi nie pomoze:)
Znajdowalem sie w dziwnym "miejscu". Bylo to jak strona internetowa z odnosnikami przede mna. Byly tam miedzy innymi takie linki jak "Kawiarnia", "Hotel" czy "Rozrywka". Postanowilem sprawdzic jak to jest z tym seksem w poza i kliknalem na "kawiarnie":P Natychmiast przenioslo mnie do jakeijs malej knajpki, ale niestety zamiast goracych lasek pelno tam bylo starszych ludzi i i w wiekszosci facetow;/
Jednak przyuwazylem pewna kobiete w oddali, calkiem atrakcyjna, to jest to! Podszedlem, no i okazalo sie ze ona siedzi i placze. No nic zrezygnujemy z podrywu i zapytamy o co chodzi. Zaczela cos mamrotac, zrozumialem tylko tyle, ze zostawila swoje synka i ze teskni czy cos w ten desen. Pozniej cos mnie zaczelo odpychac i kawiarenka zniknela.
Przenioslem sie w inne miejsce, spotkalem pare osob (w tym znajomego, ale oczywiscie to tylko bot). Calosc wygladala jak sen, wiele rzeczy bylo absurdalnych i glupich, a mimo to nie dziwilo mnie to. Po paru wydarzeniach mniej waznych (jakies podroze w czasie itp. xD) stalo sie.
Obudzilem sie, kolo mnie na lozku siedziala mama. Plakala i byla smutna, nie wiedzialem co sie dzieje, pomyslalem, ze jak spalem to cos sie wydarzylo. Zapytalem ja co sie dzieje, jednak nie odpowiadala. Zaniepokoilo mnie to, pozniej upadla na podloge i zwinela sie w klebek.
Cos tu nie gra, pomyslalem postanowilem zrobic test rzeczywistosci (reka w reke:D). Dlon przeszla jak przez gume, wtedy juz wiedzialem, ze nie obudzilem sie, to jest OBE:)
To cos co podawalo sie za moja matke zrozumialo, ze juz wiem, zmienilo swoja postac, czulem od tego wscieklosc i agresje. Byla to jakas kula (przypominalo pilke, ale nie potrafie powiedziec co to). Zaczelo mnie atakowac, rzucac o sciany. Wdalem sie z tym w walke (nie balem sie, wrecz mi sie to podobalo xD). Lataly kawalki scian, szkla niczym w filmie akcji. W koncu udalo mi sie sila woli wywalic ta kule za okno, nie wrocila.
No wlasnie, w miejscu w ktorym normalnie miescil sie korytarz, bylo ogromne okno, a za nim moje OSPUO. Co za widok! Niczym Las Vegas noca, neony, wierzowce - cudo:)
Czym predzej wyskoczylem za okno i polecialem do miasta, bylo tam sporo ludzi, wszyscy zajeci swoimi sprawami. Oczywiscie z pozoru, sam ich stworzylem. Byly jednak miedzy nimi dziwne postacie, zakapturzeni, cali czarni i w maskach. Dziwnie na mnie spogladali, ale nie zwracalem na nich szczegolnej uwagi.
Zobaczylem gdzies u gory tunel, pomyslalem, ze sprawdze co w nim jest, co za zdziwienie gdy z niego wyjechal pociag! Mowia, ze w OBE nie ma bolu, trzeba to sprawdzic:) Pociag zblizal sie coraz szybciej (swoja droga ciekawe odczucie czekac, az cie rozwali pociag xD). Nadjechal i... przeniknal przeze mnie. No nic polecialem w glab tunelu (byl bardzo ciekawy, pelno tam bylo kabli, swiatelek i diod).
Wszystko wydawalo sie trwac bardzo dlugo, poczulem, ze czas wrocic. No dobra, jak to szlo, pomyslec o powrocie i hop! do ciala. Nic z tego, nie moglem wrocic, ciagle przenosilo mnie w inne miejsca w moim OSPUO, zaczalem panikowac, wrecz blagac i krzyczec o powrot do ciala. W koncu wlaczyl sie jakby zegar, odliczanie od 10... 9... 8
Gdy odliczanie sie skonczylo, odzyskiwalem juz zmysly, wrocilem do ciala, Obudzilem sie. Sprawdzilem jeszcze testem rzeczwistosci czy napewno, teraz juz bylem naprawde spowrotem:)
Calosc trwala okolo godziny, po powrocie nie czulem nic specjalnego, jak po zwyklym snie. Zawiodlem sie troche, gdyz nie odczulem zadnej milosci nieficznych przyjaciol. Wlasciwie nic nie czulem, zadnych uczuc (jedynie ta "pilka" byla wyraznie agresywna).
Mimo wszystko jestem dumny z siebie, ciesze sie, ze w koncu mi sie udalo. Przy okazji odkrylem nowa metode na OBE, ktora u mnie powinna zdac egzamin. Koniec z wstawaniem o 7:00:)
OBE idzie znaczaco odroznic od LD. Wszystko jest rownie realne co ten swiat, a dziwne rzeczy od razu nam podpadaja i wydaja sie dziwne. Nie tak jak w snach, gdzie srajacy hipopotam na nasze lozko wydaje sie normalny:P
No dobra, rozpisalem sie jak glupi, ale zrozumcie mnie:P Wreszcie sie udalo. Czas na powazniejsze proby:)
Pozdrawiam
Fall.
_________________
OBE: 02
LD: 30+
|