
Posty: 134
Dołączył(a): N lut 24, 2008 12:16 pm
Lokalizacja: Mazury
Moje doświadczenie- prawdopodobnie w OSPUO
Pewnego wieczora (około 1 w nocy) przy zasypianiu, po próbach wywołania obe postanowiłem już zasnąć (nigdy wcześniej nie miałem wyjścia, chociaż próbowałem od miesiąca). Na granicy snu nagle coś mnie "wyrwało" i poczułem paraliż. W piewszej sekundzie zacząłem się bać i starałem sie ruszyć palcami nóg a także rękami. Bałem się ze nie wrócę do ciałą, bo to wyjście... nie byłem na nie przygotowany. Powrót do ciała zajął mi 4 sekundy. Podczas tego zobaczyłem twarz jakiegoś kolesia a wszystko w kolorze sepia. A co więcej słyszałem buczenie w prawym uchu.
Drugie wyjście było miesiąc później. Znowu na granicy snu poczułem jakby coś mnie wyrwało z ciała. Poczułem strach, paraliżujący,jednak udało mi się go w miarę opanować. Wiedziałem, że mam wyjście i trzeba to wykorzystać. Postanowaiłem patrzeć, co się będzie działo. Zobaczyłem nagle diabła- takiego faceta z bródką i rogami:P No i samo piekło, które czułem i widziałem, jednak coś z kwestią graficzną było nie tak, bo na przykład płomienie wyglądały jak wycięte z kartonu. Chyba diabeł coś do mnie mówił no i czułem ten strach i ciekawość zarazem.
Takie to są właśnie póki co moje doznania poza ciałem. Próbuję codziennie i efektów praktycznie nie ma oprócz tych wyżej.
Drugie wyjście było miesiąc później. Znowu na granicy snu poczułem jakby coś mnie wyrwało z ciała. Poczułem strach, paraliżujący,jednak udało mi się go w miarę opanować. Wiedziałem, że mam wyjście i trzeba to wykorzystać. Postanowaiłem patrzeć, co się będzie działo. Zobaczyłem nagle diabła- takiego faceta z bródką i rogami:P No i samo piekło, które czułem i widziałem, jednak coś z kwestią graficzną było nie tak, bo na przykład płomienie wyglądały jak wycięte z kartonu. Chyba diabeł coś do mnie mówił no i czułem ten strach i ciekawość zarazem.
Takie to są właśnie póki co moje doznania poza ciałem. Próbuję codziennie i efektów praktycznie nie ma oprócz tych wyżej.
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach