To wtedy sprawdzasz, co ci się nie zgadza z twoim wyobrażeniem i zagłębiasz się w owe szczegóły. Musi tam też być osoba przez ciebie wyobrażona, do której chcesz się udać. I wtedy jak widzisz te szczegóły i ta osobę to poprostu obserwuj co się dzieje i już nic nie twórz, aczkolwiek twój podświadomy umys pewnie i tak coś wymodzi.
Chciałabym powiedzieć, że udając się do ospuo innej osoby i tak nie trafi się dokładnie w jej ospuo, tylko będzie się współtworzyć ospuo, a wtedy to już nie będzie ospuo. Dlatego podałam przykład wytworzenia scenerii. Trzeba by było mieć czysty i opanowany umysł, a mało kto to potrafi szczególnie będąc w Poza.
Jeśli chce się trafić do ospuo kogoś innego tylko po to, żeby zobaczyć co sie komuś śniło/widziało, to łatwiej o to zapytać.
Bachu - napisz w jaki sposób, jeśli to wiesz, przypadkiem trafieś do jakiejś osoby. Być może jest tam jakiś szczegół - myślałeś o tym kimś? No i skąd wiesz, że to było ospuo tego kogoś a nie twoje?
A poza tym po moich doświadczeniach z ospuo, doszłam do wniosku, że można kogoś spotkać, a być u siebie, a ta osoba będzie u siebie. Ah, skomplikowany ten astral.
_________________
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej
Odwaga w Poza to Tarcza, a Miłość do Wszechrzeczy to Miecz, który unicestwia Przeciwności.
|