Otóż na tym forum nie widziałem tej techniki, a bardzo dużo osób z tego co czytałem ją stosuje i jest "piorunująco" dobra.

A więc będąc zaspanym (najlepiej po przebudzeniu się w nocy), zasypiając otwieraj oczy co chwilę. Zasypiasz - czujesz, że odpływasz - otwórz oczy na ułamek sekundy i powtarzaj to bez przerwy. Metoda działająca w 90%. Sam wiem, bo to pierwsza technika, dzięki której miałem LD wywołane techniką.

Otwierając oczy w ten sposób co 10 - 20 sekund w pewnym momencie "obudzisz się we śnie"


Metoda zaczerpnięta ze strony http://www.oobe.pl.
A oto link do tej metodyhttp://www.oobe.pl/park/Nowy-mega-Sposob-Na-Ld-t3313.html

tu chodzi chyba o Darkową metodę koncentracja - przyśnięcie
było na forum: by-nie-zasnac-koncentracja-przysniecie-t509.html?hilit=metoda%20przy%C5%9Bni%C4%99cie

Ano coś podobnego. Tylko tu nie musisz się koncentrować, wystarczy, że zaprogramujesz siebie na otwieranie oczu.

Ja dzięki tej technice pierwszej nocy miałem taką jakby "iluzję" w zamkniętych oczach (obraz falował), ale wciąż słyszałem dźwięki z zewnątrz np. przejeżdżający w nocy samochód, więc jeszcze nie spałem nie wiedziałem kompletnie jak to wykorzystać, co robić :/ dodam, że miałem problemy z zaśnięciem, może to przez to "napalenie się" na LD?? Chyba po 2 godzinach zasnąłem.. Także z przełykaniem śliny, dosłownie co kilkanaście sekund musiałem to robić

Ja czesto spie, czuwajac
Nie do konca spie, bo slysze wszystko co sie dzieje wokolo. Potrafie natychmiast sie obudzic, jesli zajdzie taka potrzeba.
Mialam kiedys taki przypadek, ze zasypialam i co chwile otwieralam oczy no i mialam sen. Nie bylo to zdecydowanie LD, ale na pewno snilam. Nie wiem czy to mozliwe, moze to tylko moja wyobraznia tak mocno dala mi o sobie znac, iz mialam wrazenie,ze jednak snie. Slyszalam padajacy deszcz za oknem i jak moj wspolokator biega z gory na dol.

Drogi Andarze - te falowanie obrazu to w sumie normalna sprawa przy tej technice, można to nazwać hipnagogią, lub (dla mnie mniej odpowiednim słowem jest) halucynacją Co kto woli
Z tym przełykaniem śliny miałam pare razy ten sam problem!
Po prostu nie myśl o niej, skup się na czymś przyjemnym^^ w tym przypadku- obe ld czy jak wolisz !

PS Ostatnio zaczęłam czytać Moena...I proponuję ochłodzić się faktycznie z tym napaleniem na ld A zwłaszcza gdy przeczytałam fragment-(nie cytuję dokładnie) - "Jak oczekujemy czegoś bardzo mocno to pojawia się to w momencie najmniej oczekiwanym " ^^
Pozdrawiam!