Kiedys miałem taką akcje ze budziłęm sie w nocy czy nad ranem i wdziałem napisy na scianie. Po pewnym czasie znikał im było pesze swiatłlo tzn zebysciana była dobrze widoczna tzn wyroznia,ła sie z reszty np swiatło od globusa było dobre to widzałem normalnie take dziwne napisy jakby przeniknieice z innego wymiaru albo moze to był kod swiata. nie wiem ale dobra kacja z tym była

A co to jest "kod świata" ? nigdy o tym nie słyszałem. Możesz rozwinąć temat ? To coś jak z programami - kod żródłowy ?

no nei iwem moze takie jakby zaprogramowanie kod boga?!

Matrix?

Z mojego dziennika OOBE:
2.05.1995r.
Jak zwykle obudzilem się nad ranem. W czasie zasypiania udalo mi sie zachować świadomość i wtedy wystapiły wibracje. Chwilę zaczekałem a następnie postanowilem widzieć. Na początku mi się to nie udawało. Jednak za chwilę ujrzalem pomieszczenie w ktorym spałem. Z łatwością wydostałem się z ciała i poszybowałem na środek pokoju. Przeniknąlem łatwo przez drzwi i znalazlem się nad kredensem, gdzie powinna być karta testowa. Na kredensie ujrzałem kartkę wielkości zwykłego, szkolnego zeszytu a na niej napisane dlugopisem litery lub liczby. Na samym dole kartki widniał napis koloru czerwonego, ktory postanowiłem zapamiętać i dlużej mu sie przyglądałem. Byl to napis następujacej treści: 9 V 5.
Pochwili wróciłem do zwykłej świadomości.
Do tej pory nie wiem czego dotyczy ten napis . Nie skojarzyłem go z żadnym wydarzeniem w świecie fizycznym.