Pn paź 06, 2008 8:27 am przez Zbyszek
Gdy rozrysuje konturem kwiaty na papierze, to zwracam uwagę na rodzaje odcieni kolorów w bukiecie.
Zielone liście wydaja się ciemniejsze od fioletów i żółci samego bukietu. Rysując je czarno bialo, często zmieniam ich jasność, zmieniając ich naturalnego natężenie.
Odrealnia to przedmioty ale nadaje rysunkom tajemniczego charakteru. np: czarnobiały negatyw.
Urozmaicone jeszcze rysunki kreska i dużymi pociągnięciami plam, nadają się doskonale do tworzenia ilustracji. W kolorowych rysunkach czy malarstwie, stopień trudności wzrasta. Dochodzi do tego jeszcze uzupełnienie formy kolorem.
Przy malowaniu, obserwowanie przebiega podobnie jak w rysowaniu. Dokładam do wyżej opisanych ćwiczeń jeszcze selektywne postrzeganie kolorów. Ułatwia mi to grupowanie barwnych plam wedle koloru. Zielone po bokach a fioletowe w środku. A teraz chce widzieć tylko zielony kolor. Jak na życzenie pojawia mi się w polu widzenia wszystko co zielone.
Tak zaprogramowany, tracę z przed oczu inne barwy , zajmując się niuansami w zieniach.
Często dla zabawy, chodzę po pracowni, widząc w niej tylko zielone przedmioty.
A teraz chce zobaczyć tylko czerwone. Zielenie znikają natychmiast mi z przed oczu i wyskakują tylko czerwienie. I tam i tam ,widzę tyko czerwone rzeczy, porozkładane przypadkowo po całym pomieszczeniu. W czasie spaceru po mieście lub wielkim przepełnionym sklepie, takie ćwiczenie może dostarczyć sporo uciechy. Zażyczono kolory wręcz wyskakują w naszym polu widzenia, oślepiając swym odcieniem pozostałe. Inne barwy usuwają się w cień , stajać niewidoczne. Dzięki tej zdolności naszego umysłu jesteśmy w stanie, selektywnie postrzegać nasz świat nie obciążając sie nieskończona ilością szczegółów.To co jest nam potrzebne w danej chwil lub to co uważamy w życiu za najważniejsze, jest natychmiast przez nas postrzeżone. Programowanie umysłu przebiega w podobny sposób. W odpowiednim stanie swiadomosci, możemy zmienia nasze przyzwyczajenia i sposoby naszego reagowania na rożne sytuacje. Te ćwiczenia nadają się wyśmienicie, by wedrzeć się w stan swiadomosci śpiącego ciała i dokonać w nim przeglądu technicznego skostniałych wzorców postępowania.
Wracając do malowania, – w czasie pracy z kolorem, stopień trudności wzrasta. Poza ustalaniem proporcji i przeniesienia obserwowanych kształtów, musimy zabarwic je kolorem. W tym wypadku ustalamy barwy, którymi wypełnimy wyobrażone kształty. Profi malarze dokonują wyboru błyskawicznie nie zastanawiając się nad tym . Rysują już kolorem, rozlewając barwy we właściwych miejscach. Decyzje podejmują błyskawicznie kierując się upodobaniem. Cos na czas im powie , gdzie i jak powinni pociągnąć jaka barwa, oni znają już cały cykl malowania wyśmienicie. W obrazie , stwarzając iluzje przestrzeni, najczęściej przedstawiamy jasnym i ciepłym kolorem przedmioty znajdujące się na pierwszym planie. Starając się nadać im głębi, otaczamy je ciemnym i chodnym kolorem. Jest to najprostszy sposób na stworzenie głębi w obrazie, zrozumialej dla każdego odbiorcy. Dodatkowo cześć artystów zawęża glebie ostrości w obrazie. Ostre fragmenty, zwracają na siebie nasza uwagę a rozmyte, uzupełniają neutralna przestrzenią najważniejsze części obrazu, stajać się neutralnym tłem. Bezładnie rozlane plamy jak i realistycznie wymalowane scenki z najbardziej skomplikowanymi kompozycjami, niosą w sobie zawsze jakiś przekaz. Moga być notatka z beztroska rozlana farba lub gigantycznym wieloplanowym dziełem.Pomijamy w tym tekście intelektualne rozważania o treści obrazu , zajmując się jedynie ich techniczna realizacja.
W czasie malowania, bardzo często balansuje głębia ostrości oczu, tracąc widoczność szczegóły w obrazach. Umożliwia mi to postrzeganie barwy jako żywe ruszające się twory. Nie zwracam również uwagi na przesuwające się myślokształty na płótnie obrazu. One staja się częścią procesu tworzenia i zanikają, gdy moje zainteresowanie praca słabnie.
Ile ktoś włożył wysiłku w swoja prace? Cześć z nas z mozołem stara się wykonać czynności , które dla innych staja się dziecinnie proste. Czym wyróżniają się ci lepsi od tych, którym nie wychodzi, tym co natrudzą się nim coś stworzą. Czym dysponuje ten zdolniejszy a czego brak temu bez sukcesu. By ustalić dokładnie okoliczności w jakich rozwijają się nasze zdolności, przeprowadzam teraz z Conticha eksperyment. Cale swoje artystyczne doświadczenie postaram się znanymi mi, niefizycznymi sposobami, jej przekazać. Znajdująca się tysiąc kilometrów od Norymbergi Conticha, ma za zadanie postrzec napływające w niej myśli i coś z tego zachować w swojej pamięci. Czy się da przelać komuś nasze doświadczenie bez wysiłku i żmudnej pracy?
Fragment -reszata na blogu
http://cialka.net/jak-obserwowac-przedm ... 9.html/pl/
http://youtu.be/yQPlg3xcaCE
http://youtu.be/LSf8yHlfdSo
Filmik o Ufolach, -malarstwo UV , fluoroscencyjne
http://youtu.be/iEtIz944C7M
Ostatnio edytowano Pn gru 12, 2011 7:45 pm przez Zbyszek, łącznie edytowano 3 razy
cialka.net