Posty: 23
Dołączył(a): N lip 04, 2010 2:57 pm
Problem z dłuższym transem
od dłuższego czasu staram się osiągnąć OOBE. Dochodzę do momentu drgań i dość głębokiego transu i na tym się kończy. Podejrzewam, że nie mogę się odkleić w momencie drgań, bo za bardzo skupiam się na doznaniach w ciele fizycznym i trochę za bardzo jestem czujna - nie pozwalam sobie wypłynąć spokojnie z ciała tylko kurczowo trzymam się tego co się dzieje.
Dałabym sobie z tym radę, gdyby nie następujący problem - gdy już jestem w dość głębokim transie (nie wiem ile czasu mogę w nim spędzać, ale zakładam, że 30 min - 40 min) i staram się wyjść z ciała - wowłuję drgania, staram się przepełnić uczuciem miłości i lekkości, pogłębiać trans i tak dalej łapie mnie nieprzyjemne uczucie bólu w całym ciele.
Nie wiem jak to określić, jest to może bardziej poczucie niewygody, ale nie jest to związane z pozycją ciała fizycznego. Boli mnie głowa i całe ciało. W efekcie nie wytrzymuję tego, wychodzę z transu, przekręcam się na bok i zasypiam. Dodam, że zmiana pozycji nie powoduje usunięcia poczucia niewygody.
Czy ktoś miał takie doznania i jak sobie poradził? I jeszcze jedno pytanie - czy jeśli będę leżała w transie i nic nie kombinowała aby wyjść z ciała, ciało astralne odklei się spontanicznie?
Pozdrawiam