Czasami powracają do mnie wspomnienia dotyczące "snów" z dzieciństwa. Miałem wtedy może kilka lat i pamiętam, że śniłem o tym, że gdy im mocniej się koncentrowałem tym wyżej unosiłem się nad stołem w pokoju. Po prostu mogłem latać w pomieszczeniu, w którym obecna była rodzina. Wydawało mi się to dziwne i takie.. realistyczne.
Kilkanaście lat temu, jako nastolatek doświadczyłem niesamowitego przeżycia, którego wtedy nie potrafiłem wytłumaczyć. Było to niedzielne popołudnie. Po obiedzie wraz z rodziną oglądaliśmy jakiś film. Położyłem się na łóżku w dość nietypowy sposób i poczułem się senny lecz moja świadomość była jakby ciągle aktywna. Słyszałem lektora filmu, było mi ciepło i dobrze.
Nagle zobaczyłem własne ciało leżące na łóżku i wszystkich domowników oglądających film. To było dla mnie straszne przeżycie, bardzo się wystraszyłem bo po prostu sądziłem, że umarłem. Wszystko było tak realistyczne. Nie wiedziałem co się dzieje i koniecznie starałem się obudzić ale nie mogłem. Trwało to kilka, może kilkanaście sekund aż wreszcie udało mi przerwać ten stan. Nie wiedziałem co to było ale czułem, że nie był to zwykły sen.
Ku mojemu zaskoczeniu w sieci znalazłem pozycję w jakiej się ułożyłem, która prawdopodobnie mogła przyczynić się do mojego nieświadomego OOBE:

http://dericbownds.net/uploaded_images/OutOfBody.gif

Leżałem na brzuchu z głową przechyloną na bok a ręce miałem ułożone wzdłuż ciała. Nogi miałem ułożone wyżej na krawędzi łóżka. Głowa była natomiast niżej ułożona, normalnie na łóżku bez żadnej poduszki.

Od niedawna zacząłem coraz bardziej interesować się tą tematyką. Chciałbym się przekonać czy teraz gdy wiem co mnie spotkało byłbym w stanie przeżyć świadome OOBE. Mam nadzieję poznać wszystkie ZA i PRZECIW. Dlatego znalazłem się na tym forum.
Pozdrawiam!