Nareszcie !!

4+1----->Zamiast po 4 godzinach snu obudziłem się po 6..następnie norma czyli rozbudzanko + kawusia i do wyrka na plecki !! Tradycyjnie odliczyłem sobie od 100 do zera..powoli..bardzo powoli...wyobrażając sobie każdą cyfrę..po chwili paraliż zaczyna wojować..no ale żeby nie było za gładko z paraliżu nic nie wszyło ale o tym w innym temacie...poirytowany ale jednak nie poddałem się..zmieniłem pozycje..tzn. na boczek..i zaczynam powoli przysypiać..coś tam sobie wyobrażam i nagle utrata świadomości ...bach !! budzi mnie oderwanie się kończyn dolnych..jakoś nie mogłem sobie nigdy wyobrazić tego
uczucia a tu akurat wasze słowa pasują jak ulał..po prostu jak byś się odrywał/a od swojego ciała..mój umysł podświadomie wiedział co robić..innymi słowy nic nie robić XP..i nagle tak samo z siebie oderwało mnie całego..uniosłem się ciut lecz po chwili poczułem nieprzyjemny ścisk..jak bym znalazł się w jakimś worku albo elastycznym miękkim żołądku który ściska mnie ze wszystkich stron..i tutaj przychodzą mi błyskawicznie słowa Darka do głowy.. "Bot Ściskacz" jak nic..no to relaks by się przydał..tak też zrobiłem..po chwili ścisk zniknął..uniosło mnie jeszcze wyżej ku górze plecami do dołu..potem tak jakby obróciło w miejscu i odzyskałem wzrok.Byłem w swoim pokoju..patrzyłem na sufit mojego pokoju z bardzo bliska..na prawdę bardzo bliska !! Wszystko nagle uciekło oprócz jedynego celu jaki sobie zakładałem przed każdym pójściem spać.."sprawdzić czy to prawda" , "upewnić się".
No więc wbijam w dłoń w sufit..tak gdzieś do połowy palców weszła dalej napotkałem coś twardego na drodze..ogarnęła mnie euforia..odwróciłem się niczym Piotruś Pan..lewitując w powietrzu..rozejrzałem się z góry po moim pokoju..za oknem było jasno i słoneczne jasne promienie wlewały się do mojego pokoju..mimo iż kiedy się kładłem było ciemno..to ma związek z dostrojeniem się z tego co pamiętam.
-Tak jak by się ściemniało-słabe dostrojenie.
-Zachód słońca-całkiem niezłe.
-Jaśniutko-bardzo dobre.
No i mi się poszczęściło..w promieniach słońca..podleciałem do drzwi od mojego pokoju..wbiłem w nie dłoń..ponownie poczułem coś twardego..tym razem jednak skupiłem się bardziej..i drzwi po chwili ustąpiły prze de mną..czułem ogromną wolność..jak bym mógł wszystko..wparowałem jak bombowiec do sąsiedniego pokoju w moim domciu...i co zrobiłem mogąc wszystko ? No co..wyszedłem z OSPUO na własne życzenie. XP By cieszyć się tym jak najprędzej jak bym bał się to stracić.Był raz będzie i drugi Teraz już nic mnie nie zatrzyma..trzeba będzie obrać sobie nowy cel.

A będzie nim dostać się do Parku !!

-Dodam że mimo iż mój opis pewnie wam się dłużył..wszystko potoczyło się na prawdę błyskawicznie No i dobra koniec przynudzania XP.

Chciałem podziękować wszystkim użytkownikom tego Forum..od każdego zaczerpnąłem troszeczkę wiedzy..od każdego dostałem..wspaniałe ciepłe i miłe wibracje..dzięki którym pojawiła się chęć czynu..motywacja i zaangażowanie.

Dziękuje i Pozdrawiam wszystkich OBE podróżników.

Gratuluję!
Do prawdy piękne to uczucia, kiedy sobie tak można hasać, słoneczko grzeje i nawet zwykły spacer wokół domu (jak to było u mnie) daje tyle emocji, co nie jeden super film akcji albo dobra książka, tyle że tu jesteśmy głównymi bohaterami.
A właśnie mi się coś przypomniało. Darek chyba mówił, że jak się trafi do Parku, to tam jakby nie ma cienia. To dziwne, bo właśnie w moich pierwszych wyjściach - ten spacer wokół domu - miałam właśnie taką fazę - wszędzie słońce i żadnego cienia. Z punktu widzenia optyki, brak cienia spowodowałby spłaszczenie obrazu, a jednak w Poza tak się nie dzieje. Widocznie tamten świat składa się z zupełnie innego światła niż ten tutaj. Wręcz ze światła przez duże "ś".
---edit---
Jak sprawić, żeby owo światło zaświeciło w realu?

Gratuluję! Cieszę się z Tobą! Piękna faza!

Juhu !! Zajebiście...Gratulacje. Bramy się otworzyły:)) Wiem stary co to za emocje!! Sam niedawno miałem swój pierwszy raz. Dosłownie bomba euforii!!
Piona brachu i życzę kolejnych podróży!!

Pozdrófka ..mua:*

Gratulacje !
Teraz, każde następne wyjście będzie już łatwiejsze !

Pozdrawiam !

ależ wspaniale! zazdroszczę i mam nadzieje że dołączę wkrótce:))

Dziękuję wszystkim za Gratulacje tym bardziej że słowa mówiące o tym że po każdym razie jest coraz łatwiej-Potwierdziły się.

Dzisiaj wyszedłem ponownie i poszło mi zadziwiająco łatwo. Jak to wielu ludzi mówi..raz otwarte drzwi już nigdy się nie zamkną.

Nie będę was męczył opisem bo na pęczki ich już pewnie widzieliście,powiem jednak że jest to zarazem pierwszy dzień w którym poczułem tęsknotę za tamtą stroną i żal że nie mogłem zostać tam trochę dłużej..tak jak by to tam był mój Dom a nie tutaj...


Jestem pewien że twoje starania nie pójdą na marne

Uznałem też że pora założyć Blog..lub Dziennik publiczny..bo zaczyna robić się na prawdę potężnie fascynująco.

Wow nieźle, ja za sobą mam tylko wibracje. Napisz jak zrobisz Bloga! Pozdrawiam

Powiedzcie mi co to znaczy :

XP oraz OSPUO?

OSPUO - Obszar stworzony przez umysł obserwatora.
XP to jest po prostu emotka, tak mi się wydaje.

Gratuluje
I życzę dalszych, dalekich lotów

Pozdrawiam

O Salwo człowieku toż mi teraz dał kopa energetycznego swoim postem . Jest power potrzebny do dalszych prób, dzięki i gratuluje!!! Już nie mogę się doczekać aż też będę mógł powiedzieć „Nareszcie !!”.

ehhhh jak ja ci zazdroszczę lubie czytać takie teksty bo one ogromnie motywują ;] trzymajcie za mnie kciuki bo już nadchodzi noc a co za tym idzie kolejne próby ;]

hoho Gratulacje
Masz dar motywacji, mnie też Twój post bardzo zmotywował!
Powodzenia w dalszych lotach!