Witam szanowne Lotnisko,
nick mój wymyśliłem przy rejestracji, bo trzeba było coś wpisać, a że nie bardzo byłem przekonany co do zjawiska oobe, wpisałem taki i został.
22 maja 2008 miałem swoje pierwsze oobe, tzn takie, które świadomie przeżywałem.
Jestem raczej zamknięty w sobie, do tego stopnia, że zdarza mi się nie poznawać ludzi na ulicy. Za to jak coś palnę, to nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. Czasem dla dowcipu powiem coś innego, niż chciałem, albo w ogóle nie tak, na pewno nie raz i nie dwa będą z tego powodu chryje :/
Rocznik 1978, mężczyzna, niezbyt zakotwiczony w realu, pasja: pecety, internet, muzyka elektroniczna, oobe, i ogólnie wszystko co ubarwia trochę ten cały beton dookoła. Nie piję, nie palę, nie biorę, nie wierzę, cola jedynym nałogiem.
Pozdrawiam i do zobaczenia gdziekolwiek