Podróżnik z bagażem doświadczeń
Posty: 498
Dołączył(a): N lut 24, 2008 5:28 pm
Rytuały tybetańskie
http://www.wingmakers.fora.pl/index.php?c=6
Rytuały tybetańskie, ćwiczenia ruchowe
Nie zwracałem uwagi na rytuały, gdyż nie interesowały mnie propozycji, dające gotowe rozwiązania. Mogę sam jednak sporo wywnioskować, z paru wypowiedzi przeczytanych an forum.
Rytuały muszą sporo wnieść w życie człowieka.
Mówiąc o korzyściach, winno się mieć na uwadze raczej współdziałanie w harmonii ciał niefizycznych.
Sporo łez się leje o ich wyjaśnienie, czy są wydumana bzdura, czy czymś realnym. Pomijając te dyskusje, dobrze wiedzieć ze one zapełniają nasz umysł treścią, określając jakość naszej jaźni.
Ciała subtelne wykonują mnóstwo ruchów, potrafią się nawet od nas uwolnić, stajać źródłem wielu naszych nieszczęść. Świadomy ruch, wykonywany w koncentracji, łączy je w harmonijna całość, scala je, uniemożliwiając im samodzielne fikanie w samopas.
To jest chyba największą zaletą rytuałów tybetańskich. Koncentracja uwagi na rożnych częściach ciała, wprawianie ich w ruch co łączy je we wspólnym działaniu.
Mamy rożne organy w ciele fizycznym, które w zależności od okoliczności zwiększają lub osłabiają swoją aktywność. Praca z nimi jest bardzo ważna, gdyż od ich sprawnego działania zalezą nasze niefizyczne sfery duchowe.
W Tybecie śledzili te zjawiska spory czas, liczyć wiec można , ze są solidnie opracowane dla tych w Tybecie. Jedyne co warto byłoby w nie wprowadzić, to uwzględnić nasze obecne potrzeby. Rytuały dla współczesnego człowieka byłyby prawdopodobnie trochę inne, pomagające mu przetrwać w obecnym świecie, sprawniej pracować w konkurencji i realizować indywidualne cele.
Czym są ciała niefizyczne? Zwróćcie uwagę na rodzaje doznań w przypadku zaburzeń koordynacji ciała fizycznego, mowa o myśleniu o ruchu i odczuwaniu tego ruchu, jakiegoś wirtualnego ciała, to właśnie one, to są te subtelne ciała o których mowa, dające się postrzegać nawet lekarzom.
Rytuały tybetańskie, ćwiczenia ruchowe
Nie zwracałem uwagi na rytuały, gdyż nie interesowały mnie propozycji, dające gotowe rozwiązania. Mogę sam jednak sporo wywnioskować, z paru wypowiedzi przeczytanych an forum.
Rytuały muszą sporo wnieść w życie człowieka.
Mówiąc o korzyściach, winno się mieć na uwadze raczej współdziałanie w harmonii ciał niefizycznych.
Sporo łez się leje o ich wyjaśnienie, czy są wydumana bzdura, czy czymś realnym. Pomijając te dyskusje, dobrze wiedzieć ze one zapełniają nasz umysł treścią, określając jakość naszej jaźni.
Ciała subtelne wykonują mnóstwo ruchów, potrafią się nawet od nas uwolnić, stajać źródłem wielu naszych nieszczęść. Świadomy ruch, wykonywany w koncentracji, łączy je w harmonijna całość, scala je, uniemożliwiając im samodzielne fikanie w samopas.
To jest chyba największą zaletą rytuałów tybetańskich. Koncentracja uwagi na rożnych częściach ciała, wprawianie ich w ruch co łączy je we wspólnym działaniu.
Mamy rożne organy w ciele fizycznym, które w zależności od okoliczności zwiększają lub osłabiają swoją aktywność. Praca z nimi jest bardzo ważna, gdyż od ich sprawnego działania zalezą nasze niefizyczne sfery duchowe.
W Tybecie śledzili te zjawiska spory czas, liczyć wiec można , ze są solidnie opracowane dla tych w Tybecie. Jedyne co warto byłoby w nie wprowadzić, to uwzględnić nasze obecne potrzeby. Rytuały dla współczesnego człowieka byłyby prawdopodobnie trochę inne, pomagające mu przetrwać w obecnym świecie, sprawniej pracować w konkurencji i realizować indywidualne cele.
Czym są ciała niefizyczne? Zwróćcie uwagę na rodzaje doznań w przypadku zaburzeń koordynacji ciała fizycznego, mowa o myśleniu o ruchu i odczuwaniu tego ruchu, jakiegoś wirtualnego ciała, to właśnie one, to są te subtelne ciała o których mowa, dające się postrzegać nawet lekarzom.
cialka.net