Wt maja 20, 2008 8:55 pm przez Herbinka
Na pewno tworzymy przez internet wspolna plaszczyzne mentalna.
Fajne jest tez przy tym to, ze mozemy samych siebie dobrze obserwowac, widziec przejawy wlasnego ego .Kiedys z racji tego, na jakim kierunku bylam duzo czytalam o terapiach grupowych , o tym, ze w kazdej grupie znajduja sie przedstawiciele okreslonych typow, majac troche wiedzy na ten temat mozna przewidziec jak sie potoczy dyskusja , jezeli odbywa sie na plaszczyznie nieco prywatnej, moderatorzy sa jakby odzwierciedleniem terapeutow grupowych, dla terapeuty istnieje duze zagrozenie wejscia w swiadoma lub nieswiadoma manipulacje poprzez takie a nie inne kierowanie dyskusja, moze delikatnie podzegac ludzi lub prowadzic do oczekiwanych efektow. Dlatego niezwykle wazna role odgrywa to, na ile swiadomi sa moderatorzy, unikam for, gdzie moderatorzy biora udzial w takich gierkach. Kiedy jest sie na forum, gdzie moderatorzy uwazaja, ze to ludzie tworza forum i pozwala sie im wyrazac swoje zdanie bez kierowania to ludzie natychmiast to czuja i pozwala to im na wyrazanie siebie. W jakims watku napisales, Darku, ze na forach zostawiamy "strzepy siebie", to prawda, czasem mozna to bardzo wyraznie odczuc,ma sie ochote takie strzepy zabrac ze soba kiedy juz nie pasuja do forum.
Super, ze to tutaj forum istnieje, jest tyle mentalnych form na tym swiecie a my mamy szanse stworzyc - nasunelo mi sie tu samo z siebie nieoczekiwanie slowo PLATFORMA , wiec niech tak zostanie zapisane- MAMY SZANSE STWORZYC PLATFORME. (Jeszcze nie wiem jak to zdanie rozumiec, ale moze sie jakos wyjasni).