Internetowa płaszczyzna komunikacji

Dział któremu nie nadano znaczenia z czasem okaże się co z tego wyniknie jakie znaczenie przypiszą mu użytkownicy forum, lecz jedno jest pewne będzie dotyczył podróży astralnych.

Moderator: Opiekunowie

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 309

Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 5:12 pm

Lokalizacja: OBE-Maniakowo

Post Cz lut 21, 2008 6:24 pm

Internetowa płaszczyzna komunikacji

Cenna uwaga dla Internautów otwierających swe serca,

Zauważyłem, a i od innych osób uzyskałem potwierdzenie, iż internet, a zwłaszcza forum, gdzie często obnażamy swoje uczucia, tworzy niejako płaszczyznę mentalną na której wielokroć odbywamy podróże myślowo-emocjonalne, czyniąc to wielokrotnie nieświadomie i nie kontrolowanie. Innymi słowy: dzięki netowi łączymy się i w dużej mierze nie jest to tylko połączenie stricte dotyczące wymiany informacji, lecz często jest to połączenie, jakby tu rzec... bardziej wnikliwe i penetrujące niekiedy naszą podświadomość. Jesteśmy wśród samych-swoich, więc na tą chwilę nie lękam się o tym głośno mówić.
DS
MIŁOŚĆ i WOLNOŚĆ Poza Ciałem i w Ciele, to światłe idee :D

Post Cz lut 21, 2008 6:46 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

można by powiedzieć że zachodzi komunikacja na szersza skalę wykorzystujemy zmysły niefizyczne w tu i tera do poszerzenia komunikacji, ktara to jest tutaj znacznie ograniaczona do tekstowego przekazu blee, problem w tym że wiekszość ludzi tego nie "widzi" i atakuje siebe mentalnie wzajemnie - przykre, ale w większości innych przypadków jest to z pozytkiem dla nas ;)
Avatar użytkownika

Opiekun

Posty: 463

Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:46 pm

Lokalizacja: z Ducha

Post So lut 23, 2008 10:57 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Jest to zupełna prawda - podczas wymiany zdań tworzy się kontakt niefizyczny - nasze ciała niefizyczne kontaktują się, kontakt na poziomie emocji odczuwany jest w brzuchu, a mentalny w głowie (gardło i czoło). Oczywiście można przesyłać też miłość:).

Niestety można też dostać nieźle w tyłek, dlatego zgodnie z moją nową lekcją, jeśli taka wymiana nam nie odpowiada trzeba umieć się zamknąć i przerwać połączenie (wycofać się do środka, do wnętrza i pozwolić by wpływy zewnętrzne spłynęły po powierzchni).
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Post Cz lut 28, 2008 9:13 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Wszystko zalezy od tego jak bardzo serio ludzie biorą do siebie pewne słowa, zwroty. Czasem trzeba podchodzić do internetu z dystansu. Nie zawsze łatwo jest wyczuć intencje osoby z nami rozmawiającej. Równowaga przede wszystkim :)
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 49

Dołączył(a): N lut 24, 2008 11:57 am

Lokalizacja: z pogranicza snu i jawy...

Post Pt lut 29, 2008 4:37 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Swietny temat Darku. Zgadzam się z tym, ze kazdy nawet mały wkład niezaleznienie czy emocjonalny czy intelektualny musi znaleźć swój odbiór. Gdzie pojawia się słowo tam ciągnie za sobą cały gaszcz emocji, wystarczy ze ktoś sie jakkolwiek do niego ustosunkuje. W necie gdzie kazdy ma swobode wypowiadania się, bardzo łatwo wpasc w taki gaszcz i uznac albo za swoje, albo dac sie poniesc i wtedy popłynie jak woda w pęknietej rurze ;)

Dlatego czujnosc i swiadomosc ze to cały czas kontakty miedzyludzkie, niefizyczne - gdzie ciałka cały czas sie kontaktują - a nie tylko monitor, stronka, posty i nicki czyli jakies niezidentyfikowane ja w próżni.
W kierunku światła...

Post Pt lut 29, 2008 6:48 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Coś w tym jest. Wzajemnie podsycamy sobie przygasający ogień motywacji. Czytając niektóre z doświadczeń poza ciałem aż zazdrość zżera :oops:i chęć doświadczenia tego samego ;)
Avatar użytkownika

Opiekun

Posty: 231

Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 10:00 pm

Post Wt maja 20, 2008 8:55 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Na pewno tworzymy przez internet wspolna plaszczyzne mentalna.
Fajne jest tez przy tym to, ze mozemy samych siebie dobrze obserwowac, widziec przejawy wlasnego ego .Kiedys z racji tego, na jakim kierunku bylam duzo czytalam o terapiach grupowych , o tym, ze w kazdej grupie znajduja sie przedstawiciele okreslonych typow, majac troche wiedzy na ten temat mozna przewidziec jak sie potoczy dyskusja , jezeli odbywa sie na plaszczyznie nieco prywatnej, moderatorzy sa jakby odzwierciedleniem terapeutow grupowych, dla terapeuty istnieje duze zagrozenie wejscia w swiadoma lub nieswiadoma manipulacje poprzez takie a nie inne kierowanie dyskusja, moze delikatnie podzegac ludzi lub prowadzic do oczekiwanych efektow. Dlatego niezwykle wazna role odgrywa to, na ile swiadomi sa moderatorzy, unikam for, gdzie moderatorzy biora udzial w takich gierkach. Kiedy jest sie na forum, gdzie moderatorzy uwazaja, ze to ludzie tworza forum i pozwala sie im wyrazac swoje zdanie bez kierowania to ludzie natychmiast to czuja i pozwala to im na wyrazanie siebie. W jakims watku napisales, Darku, ze na forach zostawiamy "strzepy siebie", to prawda, czasem mozna to bardzo wyraznie odczuc,ma sie ochote takie strzepy zabrac ze soba kiedy juz nie pasuja do forum.
Super, ze to tutaj forum istnieje, jest tyle mentalnych form na tym swiecie a my mamy szanse stworzyc - nasunelo mi sie tu samo z siebie nieoczekiwanie slowo PLATFORMA , wiec niech tak zostanie zapisane- MAMY SZANSE STWORZYC PLATFORME. (Jeszcze nie wiem jak to zdanie rozumiec, ale moze sie jakos wyjasni).
Avatar użytkownika

Posty: 415

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 5:51 pm

Post Pt maja 30, 2008 7:22 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Jest to zupełna prawda - podczas wymiany zdań tworzy się kontakt niefizyczny - nasze ciała niefizyczne kontaktują się, kontakt na poziomie emocji odczuwany jest w brzuchu, a mentalny w głowie (gardło i czoło). Oczywiście można przesyłać też miłość:).


Prawda! Nikt nie wierzy w miłośc przez internet xD ja byłem związany z pewną osobą przez ponad pół roku tak mocno jak z nikim innym :)a znaliśmy się tylko z okna gg i tylko z paru zdjęć :Dbyła dla mnie kimś ważniejszym od wszystkich innych razem wziętych :mrgreen:miłość nie zna granic x)
Nie czytaj moich postów, są głupie.
Avatar użytkownika

Posty: 51

Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 10:04 am

Lokalizacja: Częstochowa

Post Pt maja 30, 2008 7:43 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Powyższe posty(przynajmniej niektóre) tłumaczyły by moje powiązania z osobami z różnych for(ów) . Ostatnio odbierałem mega-czyste sygnały od Artura Fly .On nie pamiętał co prawda wogóle snu -pamiętnej nocy :)jednak odebrałem ''czując ''jego osobowość - oraz wplątane w nią ''detale'' jak charakterystyczne wzory na ubraniach obrazujące prawdopodobnie pewne aspekty jego osobowości (IP ?) .
fan wirtualnego świata
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 444

Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:40 pm

Lokalizacja: Karpacz, ten w górach

Post Pt maja 30, 2008 8:32 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

MesaJah napisał(a):Prawda! Nikt nie wierzy w miłośc przez internet xD ja byłem związany z pewną osobą przez ponad pół roku tak mocno jak z nikim innym :)a znaliśmy się tylko z okna gg i tylko z paru zdjęć :Dbyła dla mnie kimś ważniejszym od wszystkich innych razem wziętych :mrgreen:miłość nie zna granic x)


Oj, znam to znam. To dziwne jak linkujemy się z obcymi ludźmi, a potem nie możemy bez nich żyć :*Astari :)
Skąd to się bierze? Dlaczego tak się dzieje? Co łączy się z czym i czy w ogóle? A może jakiś psycholog by to nam po ludzku wytłumaczył? Czy jest na sali tak owy??? A jak nie, to może ktoś z was ma OBEmaniakowe wytłumaczenie?
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej

Odwaga w Poza to Tarcza, a Miłość do Wszechrzeczy to Miecz, który unicestwia Przeciwności.
Avatar użytkownika

Posty: 415

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 5:51 pm

Post So maja 31, 2008 1:49 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

nie lubię psychologów ..
Nie czytaj moich postów, są głupie.

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 309

Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 5:12 pm

Lokalizacja: OBE-Maniakowo

Post Wt mar 10, 2009 8:02 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Minęło trochę czasu od ostatniej mojej wizyty na forum.
I powiem szczerze, że nie bardzo się odnajduję w tym chaosie.
Nie chodzi tylko o forum, ale ten cały internet.
Dziwne to miejsce. Jak wchodzę do niego, czuję ścianę i opór...
Potem chlup i zasysającą magię... znużenie, i myśli typu: już to znam, wiem gdzie to zmierza.
Jak wychodzę z tej iluzorycznej krainy, czuję ulgę i uwolnienie.
Nie wiem co dalej będzie...
DS
MIŁOŚĆ i WOLNOŚĆ Poza Ciałem i w Ciele, to światłe idee :D

Post Wt mar 10, 2009 8:29 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Po prostu jesteś mądry. My tylko tu gnijemy. Robimy z siebie zombie.
Nudzi Cię gapienie się w płaski monitor i nie wiem, może Cię to odpycha.
Ta kraina jest pełna kłamstw. Ludzie wypisują głupoty, kłamią, a tacy jak Ty wolą porozmawiać oko w oko. Bez kłamstw, zastanowień. Szczerze.
Co będzie? To co uznasz za stosowne. Nas tutaj samych nie zostawisz. Nie pozwolimy na to. Kiedyś tak czy siak wejdziesz w internet. To jest nieuchronne.

Post Wt mar 10, 2009 8:43 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

Moim zdaniem internet to nie miejsce, to droga, szlak łączący wieeele miejsc.
Wejdziesz i wyjdziesz, i jesteś gdzie indziej :)Magia.
Jak teleporter z punktu A do punktu B :)
Nie zatrzymuj się na drodze, na jej środku, to rzeczywiście może być nużące.
Dopiero po przejściu do innego miejsca warto się zatrzymać i zachwycić nim, czymś nowym, dotąd nieznanym. Ja właśnie przystanąłem tutaj - na obeforum, patrzę i podziwiam.
I wiesz co? Podoba mi się tutaj, przynajmniej jeszcze :)
Fajni ludzie i tematy, pozytywne zakręcenie i same nowości jak dla mnie, więc popatrzę se jeszcze :)

Post Wt mar 10, 2009 8:53 pm

Re: Internetowa płaszczyzna komunikacji

nikonem2: nic bardziej pesymistycznego nie udało Ci się wymyśleć?

"My gnijemy" ?
"Płaski monitor" ? (mam niepotrzebny stary, kinskopowy, czarno biały, ew. kolor - mogę Ci podesłać :))
"Kraina pełna kłamstw" ?
"Ludzie wypisują głupoty, kłamią" ??
"Kiedyś tak czy siak wejdziesz w internet. To jest nieuchronne" ?

To ładnie zachęciłeś Darka, nie ma co. Brednie totalne.
A mnie i tak się tu podoba :)
Następna strona

Powrót do Przestrzeń astralna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości


Śnienie - rozwój - warsztaty

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle