Opiekun
Posty: 463
Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:46 pm
Lokalizacja: z Ducha
"Wstawki" w stanie pomiędzy jawą a snem
A czasami mam "wstawki" tzn. wchodzę z miejsca w inną rolę życiową. Najbardziej spektakularna wstawka to nagle jakby mi ktoś mózg wymienił i byłam przekonana, że jestem facetem przemierzającym Afrykę podczas wyprawy badawczej. W momencie "wstawki" właśnie planowałam trasę na jutrzejszy dzień, tak, żeby przed zmrokiem być w dobrym miejscu na obozowisko. Wstawka trwała dobrą chwilę i jak wróciłam do siebie to byłam zszokowana, że można tak z miejsca totalnie zapomnieć, kim się jest, nawet, że jestem babą w końcu, iluzja była powalająca...
Albo w pracy - zmęczona przymykam oczy i stoję na stoku góry w Himalajach patrząc w odległe przestrzenie i wciągając powietrze w płuca.
Do tej pory zastanawia mnie jak to działa, że człowiek może w sekundę zapomnieć o tym, kim jest i śnić w stanie pomiędzy jawą a snem jakieś odjechane role życiowe, miejsca, sytuacje...
Fajne są te wstawki - sama przyjemność. Np. właśnie wychodzę na bal, lata 20-te, modna fryzura raczej krótkie ciemne włosy, sukienka i przeżywam właśnie moment ekscytacji przez samym wyjściem z domu... Albo jestem zaraz po ślubie w jakiejś innej kulturze, młodą długowłosą dziewczyną, przelatuje przeze mnie euforia, miłość, oczekiwanie przez spełnieniem z ukochanym mężczyzną... O tyle to śmieszne, że np. chwilę wcześniej miałam średni nastrój i byłam zmęczona, chciałam odpocząć, a tu nagle wycina mnie .
Nie zdarza mi się to tak znów często, ale jest to "mocne" tzn. doznania są zwykle niezwykle intensywne i praktycznie nie ulegają potem zatarciu w pamięci.