a po co szukać ciekawszych interpretacji ?
interpretacja ma być celna

Emocje przeżywane w snach są dosyć mocne, stąd reakcja.
Co do samego snu, to może koniec pewnego etapu w Twoim życiu, przynajmniej może chciałbyś coś zakończyć, ale coś Ci przeszkadza i zasłania drogę, stąd chmury.
Sny mogą odzwierciedlać wiele spraw, nie ma złotego środka, który powie Ci co oznacza koniec świata w nim. Dla jednego ten koniec może być czymś innym niż dla drugiego.

Opisz więcej szczegółów, co widziałeś, czy coś próbowałeś robić w związku z końcem, jak reagowałeś, itd.

w sumie to teraz wiele podać z powodu ułomności ludzkiej pamięci. coś robiłem (właśnie co?) niebo było blade, przymglone, jakby para wodna, potem nagle zasłoniły je chmury, pierwszym skojarzeniem były te powstałe w wyniku pożaru czy wybuchu wulkanu, tyle iż już dość wysoko. zacząłem odczuwać niepokój i ... obudziłem się. przy czym reakcja we śnie była sporo mniejsza niż ta po przebudzeniu. czy może raczej przytłumiona? dźwięku nie było, nigdy nie ma. wszelka wymiana informacji odbywa się u mnie we śnie na zasadzie telepatii. tyle.
szkoda iż nie zdecydowałem się na kontynuowanie snu, może by się coś rozjaśniło. wolałem uspokoić jakoś serducho i swój strach ...

te a może chorym i sen o końcu świata był po prostu wizualizacją strachu przed śmiercią? dobra wychodzi ze mnie paranoik. nie było tego.