w deseń "bezbarwnego koloru" ;)

Różnorodność jest piękna. Tu możemy poszerzać swoje horyzonty, dzieląc się swoim punktem widzenia,
na to co nas otacza

Moderator: Opiekunowie

Regulamin działu
1. Jeśli nie umiesz zachować odpowiednio wysokiego dystansu do swojego i innych sposobu myślenia, nie musisz pisać.
2. Jeśli nie piszesz by poznać cudzy punkt widzenia, ale by wywołać kłótnie i nieprzyjemności, obce jest Ci pojęcie tolerancji i miłej atmosfery, to miejsce nie jest dla ciebie.

Życzymy owocnych debat!

tom

Post Cz lut 17, 2011 9:23 pm

w deseń "bezbarwnego koloru" ;)

http://www.speedyshare.com/files/269160 ... _wie_o.doc

:)
Avatar użytkownika

Posty: 25

Dołączył(a): Śr mar 25, 2009 9:06 pm

Post N lut 20, 2011 5:11 pm

Re: w deseń "bezbarwnego koloru" ;)

A cóż to ?

tom

Post Pn lut 21, 2011 7:55 pm

Re: w deseń "bezbarwnego koloru" ;)

hmm ;D ciężko sprecyzować, po częsci liczyłem na delikatnych wariatów którzy pójdą na żywioł i zerkną:D ale... przytocze wstęp owego tekstu (bo nie zaszufladkuje go zbytnio) :

"Jest 9 grudnia, 2010 roku Chrystusowego, wybiła 10:55. Siedzę sobie wygodnie w fotelu, me usta zwilża markowa Yerba Mate, z głośników snuje się jeden z przebojów Lennona.
Ale jakie to ma znaczenie? Otóż... żadne. Czas można ustalić jedynie wobec punktu odniesienia, każdy jest równie bezsensowny. A miejsce?... fotel, pokój, dom, miejscowość taka i taka i dalej i dalej, planeta Ziemia, układ Słoneczny, Droga Mleczna, wszechświat, emmm ... co dalej? Tutaj. Teraz.

Zacząłem pisać, bo odkryłem że nie wiem nic. Nikt z nas nie wie nic. Możemy tworzyć teorie, możemy tworzyć opis. To tak jak budowanie domu, stawianie murów, odgradzanie pomieszczeń, w myśl zen : użyteczność pokoju tkwi w pustce, w pustej przestrzeni, ściany tworzą granice, ale nie są pokojem. Tak samo słowa... oplatają, owijają, cudownie ogradzają swoistą pustkę nie do wypowiedzenia. Będę się starał drogi czytelniku, pomóc Ci dostrzec parę istotnych spraw, one są przed oczami, tylko brudne soczewki mamy.

Czym jest owy brud? Myślenie ;)Brud może się kojarzyć z czymś negatywnym, jednak myślenie takie nie jest. Ono ma swoją role, jest piękne i boskie, jednak to ten nieustanny monolog niejako zakłóca nam chwytanie chwili, chwytanie rzeczywistość, chwytanie Boga, delektowanie się nim, jak słodką delicją oblaną chrupiącą czekoladą [...] "

aloha

Powrót do Filozofia, światopogląd, świat koncepcji

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości


Śnienie - rozwój - warsztaty

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle