Rację mogą mieć wszyscy po trochu, i wyznawcy teorii spiskowych, i twardogłowi konserwatyści. Za malutcy jesteśmy, by wiedzieć absolutnie wszystko na dany temat, ale po obejrzeniu wielu godzin materiałów o New World Order stwierdzić mogę jedno - mimo, że wiele z tego nie trzyma się kupy, to warto bardzo, bardzo szeroko otworzyć oczy na to, co się dzieje.
Kwestia świńskiej grypy może być przypadkiem manipulacji, człowiek jest zdolny do największych świństw, które nawet filozofom się nie śniły. Może też być tak, że nikt tego nie zmanipulował, ale ostatecznie wykorzystał dla własnych celów. Jeśli jednak kieruje podobnymi akcjami jakaś elita (których tworzenie się jest naturalne w chyba każdej grupie ludzkiej), to na ich polu bitwy nie wygramy. Trzeba wziąć sobie do serca generalną zasadę, że każdy jest odpowiedzialny za siebie, i powinien decydować jak najlepiej potrafi w danej chwili. Łatwizna niech idzie do lamusa, stawką może być więcej niż wolność.
Spotkałem się kiedyś z teorią, że świńska grypa została wyprodukowana w celach laboratoryjnych gdzieś w Meksyku lub Ameryce Łacińksiej, lecz doszło do wydostania się jej mimo zabezpieczeń. Ciężko stwierdzić jak było. Może rzeczywiście ważniejsze jest to, że za najgorszą z najgorszych pandemii odpowiedzialny jest strach, jako narzędzie manipulacji. Historia zna takie przypadki - w starożytnym Egipcie przewidywano zaćmienia Słońca i straszono lud ich nadejściem jeśli nie będą posłuszni.
To, co może nam zabrać jakakolwiek pandemia, czy to SARS, czy SF, to utrata zdrowego rozsądku i zwrócenie się przeciwko sobie (tak było a Azji - ludzie dostali paranoi). Gdy zaczniemy słuchać głosu z 'ciemnej strony mocy', tzn. autorytetów każących nam oddać się w ich ręce, będziemy na równi pochyłej zmierzającej do kolejnego stopnia niewolnictwa. Wówczas jedyne, co nam pozostanie, to złudzenie wolności, również jako narzędzie niewolnictwa. Właśnie na to bym uważał...
Pozdrawiam wszystkich:)
_________________
Mądrość siostrą Zdumienia ogromem swojej niewiedzy.
|