Ostatnia wizyta: Czw Maj 22, 2008 1:00 am Obecny czas: Czw Maj 22, 2008 1:00 am

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 18 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Pon Mar 31, 2008 10:15 pm 
Offline

Dołączenie: Pon Mar 24, 2008 11:40 am
Posty: 10
Witam serdecznie

Chcialem zapytac osoby ktore juz doswiadczyly obe czy w swoich doswiadczeniach poza cialem zdarzylo sie ze "otrzymaly" odpowiedz od wyzszcyh inteligencji na powyzsze pytanie? Po prostu zastanawia mnie to ze niektore dzieci maja rodzicow, ktorzy sa alkoholikami, znecaja sie nad nimi, nie przekazuja dziecku milosci lecz wpajaja strach i wiele negatywnych przekonan z ktorymi dziecko, stajac sie stopniowo osoba dorosla, nieraz nie moze sobie poradzic. Znam osoby ktore juz sa w dojrzalym wieku ale przeszlosc gdzie rodzice alkoholicy zle ich traktowali zdaje sie jakby na nich ciazyc i ogromnie wplywac na terazniejsze zycie nieraz wydawaloby sie rujnujac je calkowicie. Nieraz natknalem sie na teorie ktore mowily ze rodzicow sobie wybieramy. I o ile dobrze pamietam (poprawcie mnie jesli sie myle) to jest podyktowane tym ze osoby ktore sobie wybierzemy za rodzicow maja nam posrednio umozliwic na ziemi rozwoj okreslonych cech osobowosci. ALe czy gdyby to byla prawda to jaki sens bylo by wybierac rodzica ktory, nic dobrego dziecku nie potrafi dac a wrecz wpoi mu ze jest nic nie warte?

Ps. Jesli ten temat jest w zlym dziale to przepraszam ale ten wydal mi sie najbardziej odpowiedni.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 7:16 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:40 pm
Posty: 243
Miejscowość: Piechowice (koło J.Góry)
Wybór wyoborem, ale jest jeszcze coś takiego jak karma - dobra i zła. Najcześciej właśnie karma wpływa na to co mamy do wyboru. Bo jakby każdy mógł sobie wybrać co chce to by wybierał najlepsze. Ale z drugiej stron, jak dusza jest po tamtej stronie, to ma inne priorytety niż my tutaj. Ogólnie panuje biurokracja większa niż w Uni Europejskiej, a skoro nie można połapać się w przepisach na Ziemi, to co dopiero Tam.
Polecam książki dr. Newtona - "Wedrówka dusz" i "Przeznaczenie dusz". Mam to na kompie jakby ktoś chciał, na priva pisać.
Osobiście nigdy nie pytałam o to, będąc w Poza.

_________________
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 7:33 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Śro Mar 05, 2008 9:40 am
Posty: 41
Pamiętajmy również o sytuacji dusz, które wcześniej nigdy nie inkarnowały jako ludzie tylko np. jako zwierzęta.
Z punktu widzenia doświadczeń zwierzaka, nad którym znęcano się za życia (a takich jest przecież niemało), inkarnowanie jako człowiek, nawet w bardzo niesprzyjających warunkach, jest kolejnym krokiem w rozwoju !


Ostatnio edytowany przez Lynx, Wto Kwi 01, 2008 7:35 am, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 7:34 am 
Offline

Dołączenie: Sob Mar 01, 2008 2:18 pm
Posty: 134
Wiesz, ja sie nie pytałem i nie dostałem odpowiedzi słownej. Wtargnąłem wgłąb siebie i odczułem niewerbalne znaki :). Nie wierze w karme, nigdy mi sie nie ujawniła w moich doświadczeniach. Człowiek, gdyby posiadał karmę, to zamiast przezywania zycia, to większość czasu poświeciłby na spłacanie "długu" z poprzedniego życia i nigdy nie mógłby wyrażać siebie. Człowiek sie inkarnuje po to by dosiwadczac, jelsi czujemy ze nie zrobiliśmy wszystkiego na tej ziemi i są rzeczy które fizycznie chcielibyśmy zrobic, to się inkarnujemy. Dlaczego więc dziecko wybiera zło? Dla dziecka nie ma zła, dla duszy nie ma czegoś takiego jak zlo, tylko doświadczenie, rodzi sie tam gdzie najłatwiej tej istocie bedzie spełnić to, co chciała. Nikt się nie rodzi po to by nauczać innych, wdg mnie to jest absurd. Każdy rodzi się dla siebie, jeśli ktoś potrzebuje wybawienia to on sam w dalekiej przyszlosci to zrobi, nikt za niego, jeśli istota nie widzę sensu przebywania na ziemi to nie robi tego, pozwala innym doświadczać i uczyć sie na błędach jak ona to robiła i nie bawi się w mesjasza. na nasz wybór wpływają myśli, te niższe i wyższe, każda z nich potrzebuje spełnienia, jeżeli kolwiek sie narodzi, jeżeli te niższe nie zostaną zrealizowane, to nie wzniesiemy się do wyższych. Na tym polega rozwój, na samorealizacji. Darek pięknie przedstawił to w swoim doświadczeniu, w którym widział kolejkę swoich postaci za sobą. Człowiek przed przyjściem na ziemie, nie widzi znaczenia czy rodzic jest dobry czy zly, ponieważ sama istota inkarnująca swieci jak gwiazda, która stwarza światło wokoło i nie widzi ciemności. Takie jest moje zdanie :)Pozdrawiam.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 9:49 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Mar 01, 2008 10:20 am
Posty: 112
Miejscowość: Strzyżów-Podkarpacie
Wg. mnie jest to proste. VVii wcześniej to wyjaśniła. Poprostu dla doświadczenia i rozwoju. Przecież rozwoju nie da ci tylko doświadczanie ciepła miłości, dobra i bogactwa. Trzeba też doświadczyć innych trudniejszych dróg aby w pełni zrozumieć i dzięki temu móc dalej się rozwijać...

Pozdrawiam:*

_________________
"Jedno jest tylko życie, które wkrótce mnie,
tylko to co zrobione z miłością nigdy nie zginie"
AVE ANARCHY & COME CLARITY!!


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Śro Kwi 02, 2008 11:35 am 
Offline

Dołączenie: Pon Mar 24, 2008 11:40 am
Posty: 10
Witam


Wiecie, mi chodzilo tylko o taka sytuacje w ktorej ktos otrzymal odpowiedz na powyzszy temat w OBE, korzystajac ze zrodel informacji ktore sa dostepne w tamtym stanie swiadomosci.


draq napisał(a):
Wiesz, ja sie nie pytałem i nie dostałem odpowiedzi słownej. Wtargnąłem wgłąb siebie i odczułem niewerbalne znaki :).

A jak to bylo, "wtargnales" podczas OBE czy moze robiac cos innego: np. medytacje?



VVii napisał(a):
Wybór wyoborem, ale jest jeszcze coś takiego jak karma - dobra i zła.

Karma to tez ciekawy temat. Skad masz wiedze na ten temat? Miales moze w OBE doswiadczenie zwiazane z karma?



Chcialem napisac cos jeszcze odnosnie postu Keeda ale nie chce zaczynac nowych tematow bo sie namiesza.
Narazie to tyle.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Śro Kwi 02, 2008 12:05 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:40 pm
Posty: 243
Miejscowość: Piechowice (koło J.Góry)
pierniko napisał(a):
VVii napisał(a):
Wybór wyoborem, ale jest jeszcze coś takiego jak karma - dobra i zła.

Karma to tez ciekawy temat. Skad masz wiedze na ten temat? Miales moze w OBE doswiadczenie zwiazane z karma?


Któregoś razu pytam się odbicia w lustrze - kim byłam w poprzednim wcieleniu? A ono pokazało mi postać, zaś w mojej głowie urodziła się myśl - garbus. To było jedyne moje zetknięcie w sumie z wcieleniamia i karmą, bo nigdy się nie wgłębiałam w ten temat będąc w Poza, jednak mam taki zamiar. Niestety moje plany są sabotowane.
Jeśli chodzi o karmę to hmy, to nie jest do końca tak, że dobra i zła, to tylko nasze umowne nazewnictwo. Dlatego poleciłam do poczytania książki Newtona. Tam są informacje niejako "z pierwszej ręki" - jak dokonuje się wyboru i dlaczego; co się robi między życiami; stopnie rozwoju duszy; przewodnicy; jak się wcielamy; w jakim momencie; jak dusza wpływa na ciało fizyczne i jak ciało f. wpywa na duszę... No po prostu bardzo duża ilość info. Dr.Newton zebrał te info podczas sesji hipnotyczno-regresywnych wśród masy swoich pacjentów, którzy niezależnie od siebie opowiadali o życiu między życiami.

_________________
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Śro Kwi 02, 2008 1:01 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:46 pm
Posty: 254
Miejscowość: złota kula nad światami
W dzieciństwie, zanim usłyszałam o reinkarnacji, miałam doświadczenie we śnie, w którym poleciałam do miejsca, z którego dusze dzieci schodziły do życia fizycznego. Wleciałam tam i zażądałam, żeby wysłali mnie do innych rodziców (sic!). Patrzyłam jak dusze dzieci wylatywały na ziemię i też tak chciałam. Niestety - ktoś mnie delikatnie wypchnął stamtąd innym tylnym wyjściem. Potem długo spadałam aż wylądowałam na plaży nad morzem, gdzie się regenerowałam i mówiąc krótko wypoczęłam i dobrze bawiłam. Po obudzeniu pamiętałam wszystko i byłam mocno zdziwiona moim pomysłem na zmianę rodziców (którzy faktycznie mi dopiekli w tamtym okresie).

Jeśli chodzi o karmę - miałam raz możliwość odczuć coś takiego jak karma. W nocy przylecieli NP i zabrali mnie na wycieczkę. Coś zrobili, że będąc z nimi zostałam jednocześnie wypchnięta do innej czasoprzestrzeni (pewnie ciałka się kłaniają) i tam przeżyłam doświadczenie z przeszłości. Byłam Azjatą - facetem w sile wieku trenującym wchodnie sztuki walki. W chwili, w której w niego "wlazłam" był pijany i był w zatargu z jakimś mężczyzną słabszym od siebie. Była to jakaś sprzeczka czy coś takiego. Pamiętam mój ruch - jak to mimo alkoholu z rutynową pewnością i wprawą wykonałam błyskawiczne kopnięcie z półobrotem - prosto w twarz tamtemu z ciężkiego buciora... Facet padł jak nieżywy na ziemię... Pamiętam właśnie jak patrzył mi w oczy gdy wykonywałam uderzenie. Potem znów byłam z NP dziwiąc się co zrobili, że byłam i tam i tu ale inaczej:). Następnego dnia po tym doświadczeniu z NP wybrałam się na dyskotekę. W pewnej chwili do toalety wtargnęła mocno pijana dziewczyna i zaczęła się dobijać do mojej kabiny. Nie otwierałam, więc z całej siły przywaliła czymś w szybę, która poleciała prosto na moją twarz... Przeraziłam się, zaraz byłam cała we krwi. Na szczęście rany nie były groźne, teraz mam tylko małą bliznę pod okiem. Ale nie byłam specjalnie zła na nią, bo cały czas miałam w pamięci wydarzenie z nocy, jak komuś przywaliłam butem...

_________________
...Jak biec to do końca potem odpoczniesz,
Potem odpoczniesz cudne manowce...


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Czw Kwi 03, 2008 8:41 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:46 pm
Posty: 254
Miejscowość: złota kula nad światami
Ja też tak nie do końca wierzę w karmę, albo wierzę inaczej:). Wierzę, że sami sobie wybieramy interesujące dla nas doświadczenia, a nie że jesteśmy zdeterminowani poprzednimi wcieleniami. W tej opcji też mieści się chęć doświadczenia czegoś negatywnego, trudnego. Doświadczenie z przeszłości jest bazą, bo może spotkałam się z czymś, co mnie zaintrygowało, co chciałbym poznać bliżej.
Prawdopodobnie to, jak przywaliłam z buta komuś w twarz, komuś kto właśnie spokojnie patrzył mi w oczy, wyryło się w świadomości, pozostało jakieś poczucie winy, wewnętrzny sprzeciw, być może sama uznałam, że jak będę ofiarą czegoś takiego to będę znać dwie strony medalu i doświadczenie zostanie uwolnione, nie będzie mi już siedzieć w podświadomości.

_________________
...Jak biec to do końca potem odpoczniesz,
Potem odpoczniesz cudne manowce...


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Czw Kwi 03, 2008 8:44 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:40 pm
Posty: 243
Miejscowość: Piechowice (koło J.Góry)
Nagualita napisał(a):
Prawdopodobnie to, jak przywaliłam z buta komuś w twarz, komuś kto właśnie spokojnie patrzył mi w oczy, wyryło się w świadomości, pozostało jakieś poczucie winy, wewnętrzny sprzeciw, być może sama uznałam, że jak będę ofiarą czegoś takiego to będę znać dwie strony medalu i doświadczenie zostanie uwolnione, nie będzie mi już siedzieć w podświadomości.

I to jest właśnie bliższe definicji karmy niż kara i nagroda.

_________________
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Pon Kwi 07, 2008 9:38 pm 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Dołączenie: Śro Lut 20, 2008 2:21 pm
Posty: 117
Miejscowość: Piaseczno
Ależ oczywiście że to MTJ wybiera rodziców, bo to on jest tą jaźnią która skupia wszystkie aspekty na ziemi, więc tak na prawdę MTJ to ty sam - bardziej rozwinięty bo doświadczony w inne De facto twoje doświadczenia.

_________________
Spadam
Co się wyprawia?
Cały w spadaniu
Cały ze światła
Spadam
Jaka zabawa
Jaki tu spokój
Równowaga... *Coma

http://www.pozaschemat.pl


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Wto Kwi 08, 2008 10:12 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Mar 01, 2008 10:20 am
Posty: 112
Miejscowość: Strzyżów-Podkarpacie
Nie piszcie o MTJ jak o odrębym bycie. MTJ to TY...nie on wybiera, Ty wybierasz.

A co do karmy to myślę, że działa to na zasadach niedokończonych spraw, doświadczeń...nie koniecznie naszych, ale powiązanych z nami.

Lub może też być też tak, że wszystko w jakiś sposób zapisuje się w podświadomości i podświadomość jest jedna we wszystkich wcielaniach i oddziaływuje na nie...chociaż to jest już trochę bardziej skomplikowane, co nie znaczy, że nierealne XD

A po co w ogóle zgłebiać karme? Cykacie się o przyszłość bo nabrojiliście coś? Nie? To gitara:D Zajmij się doświadczeniami a nie zawracasz sobie głowę niepotrzebnymi informacjamiXD

Hehehe Pozdrawiam:*

_________________
"Jedno jest tylko życie, które wkrótce mnie,
tylko to co zrobione z miłością nigdy nie zginie"
AVE ANARCHY & COME CLARITY!!


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Śro Kwi 09, 2008 7:46 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Mar 01, 2008 10:20 am
Posty: 112
Miejscowość: Strzyżów-Podkarpacie
No w sumie i tu się trochę komplikuje...ale jeżeli uwzględnić, że czas tak naprawdę nie istnieje...że jest tylko tu i teraz... to wszystkie wcielenia dzieją się razem... i w sumie pasowało by to wtedy to z podświadomością...

nie tak;D? trochę się poplątałem;p Ale znowu powtarzam... że to nie jest ważne, ważne są doświadczenia;p Tylo ;p

_________________
"Jedno jest tylko życie, które wkrótce mnie,
tylko to co zrobione z miłością nigdy nie zginie"
AVE ANARCHY & COME CLARITY!!


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Sob Kwi 12, 2008 6:56 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Czw Lut 28, 2008 8:14 pm
Posty: 36
Miejscowość: Piła
W hermetyzmie jest coś takiego jak "bratnie dusze"- dwa wcielenia występujące w tym samym czasomiejscu. Ciekawe czy można spotkać taką "bratnią dusze" i ciekawe jaky to wyglądało.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Czy toMyWybieramy sobie rodzicowPrzed przyjsciem na ziemie?
PostWysłany: Nie Kwi 20, 2008 4:02 pm 
Offline

Dołączenie: Pon Mar 24, 2008 11:40 am
Posty: 10
Doswiadczenia, doswiadczenia, doswiadczenia. Wszyscy pisza ze celem pobytu duszy na ziemi jest doswiadczanie. No wiec dobrze, w takim razie czego ta dusza ma tu na ziemi doswiadczac? Jakie unikalne doswiadczenia moze zebrac dusza w pobycie na ziemi przebywajac w ciele jakich nie moze doswiadczyc bez ciala przebywajac gdzies w astralu? Co jest tutaj w pobycie na ziemi takiego wyjatkowego dla duszy ze ona postanowila byc akurat tutaj i tu zbierac doswiadczenia?


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 18 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Alexa [Bot] oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
mieszkania katowice • przeprowadzki warszawa • Wideofilmowanie • Wiatr • Lokaty terminowe • Plakaty Bydgoszcz • Trance • Robert Kubica • ASOT • Pisanie Prac • pozycjonowanie • Opisy na Przeprosiny • Kredyt hipoteczny • Olympus • Proojektowanie stron Warszawa
phpBB SEO