Ostatnia wizyta: Wto Maj 19, 2009 6:22 am Obecny czas: Wto Maj 19, 2009 6:22 am

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 45 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Pią Sie 01, 2008 9:59 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 12:16 pm
Posty: 81
Miejscowość: Mazury
Witam. Od października 2007 roku trenuję OBE. Miałem już kilka faz. Dosyć regularnie używam obe-dźwięków z I-dosera oraz z Instytutu Monroe.
Przez pierwsze parę miesięcy regularnie używałem dźwięku Concentration przed snem.
Od pewnego czasu (około pół roku) mam problemy z koncentrację, lekkie problemy z wymową (jąkanie, kłopoty z zebraniem myśli w słowo mówione) oraz zawroty głowy i trudności ze skupieniem wzroku na jednej rzeczy (najlepiej jest mi patrzeć na coś w oddali, bez skupiania wzroku).
Mam coraz większe wrażenie nierzeczywistości tego co widzę na codzień. Podczas wychodzenia z ciała dopiero czuję że jestem w realnym miejscu, mam poczucie realności. A, niestety, te stany obe/fazy są krótkie i rzadkie (co 2 miesiące średnio).

Czy to może być spowodowane wychodzeniem z ciała?

_________________
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Pią Sie 01, 2008 10:13 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Mar 08, 2008 7:59 pm
Posty: 13
Miejscowość: Kalisz
Ciężko powiedzieć na pewno, ale faktem jest, że coraz częściej "Obemaniacy" zaczynają cierpieć na różne dolegliwości psychiczne :/ (przynajmniej tak by wynikało z tego co się czyta na forach poświęconych tematowi OBE/LD).

Kilka tematów o podobnym temacie:
choroby-psychiczne-a-oobe-ld-rozwoj-duchowy-itp-t1045.html?hilit=choroby psychiczne
http://www.energyforum.pl/viewtopic.php?t=604
http://www.oobe.pl/park/Choroby-Psychic ... t3035.html
http://www.oobe.pl/park/index.php?showtopic=2716
http://www.oobe.pl/park/index.php?showtopic=1924

Tematów jest dużo więcej na różnych forach - podałem tylko te które pamiętam.

Muszę przyznać, że fakt, iż takie pytania pojawiają się coraz częściej trochę mnie niepokoi :twisted:

_________________
http://mmiinndd.blogspot.com
"Śniła mi się we śnie rzeczywistość. Z jaką ulgą się obudziłem."


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Pią Sie 01, 2008 10:19 pm 
Offline
Opiekun
Awatar użytkownika

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 8:43 pm
Posty: 261
Miejscowość: Łódź/MŁ
Tarzanno, a używałeś w tym czasie środków psychoaktywnych? Bo to może nie być sprawa czysto obe'owa. Co do zdrowia psychicznego - istnieje taki temat. Moim zdaniem to jest sprawa, do której trzeba mieć odpowiednie nastawienie, żeby nie popaść w obłęd. Wszystkie te tajemnicze ezoteryczno/mistyczne sprawy mogą człowieka nieprzygotowanego emocjonalnie, psychicznie, bądź umysłowo, naprawdę zwieść na manowce. Dlatego zdrowe podejście, jest taką podstawą astralnego BHP - w mojej opinii.

_________________
"Pozytywne działanie nie może ulec zniszczeniu, podczas gdy negatywność nieuchronnie niszczy sama siebie." - Budda Siakjamuni
"Musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy." - Martin Luther King


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Pią Sie 01, 2008 10:25 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 12:16 pm
Posty: 81
Miejscowość: Mazury
Nie, nie używałem żadnych substancji tego typu, to znaczy używałem, ale miesiąc temu Spice Gold. Ale było to dużo czasu po tym jak zaczęły mi się przydarzać te dziwne rzeczy.
Cóż, nie jest oczywiście jakoś mega źle, ale fakt, niepokoi mnie to.
Nastawienie z pewnością mam poprawne. W końcu na początku wogóle nie wierzyłem w OBE, zresztą jak we wszytko- jak sam nie doświadczę, to nie uwierzę.
Jestem zdecydowanie sceptykiem, a nie mistykiem, a obe traktuję jako znakomite doświadczenie i rozwijanie duchowe, ponadto jest to dla mnie upewnienie w tym, że śmierć nie istnieje.

EDIT:
Jeszcze chciałbym dodać, że coraz częścej zdarzają mi się schizy typu artefakty słuchowe i wzrokowe- jakieś linie przed oczyma, albo dźwięki dziwne, krótkie. Z jednej storny może być to coś z mózgiem, albo z drugiej strony- otwieram się i zaczynam dostrzegać coś, czego nie widzą inni.

_________________
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Pią Sie 01, 2008 10:33 pm 
Offline
Opiekun
Awatar użytkownika

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 8:43 pm
Posty: 261
Miejscowość: Łódź/MŁ
Takie odrealnienie, może mieć związek ze zbytnim skierowaniem energii ku górnym czakrom. Był kiedyś temat z gościem, który miał to zaawansowane tak, że nie czuł sensu istnienia w tu i teraz. Myślę, że dobrze, żeby popracować nad harmonizacją czakr.

A tak racjonalnie, niestety nie jestem Ci w stanie tego wytłumaczyć. Jeśli nie nadużywałeś niczego, wszystko powinno być w porządku.

_________________
"Pozytywne działanie nie może ulec zniszczeniu, podczas gdy negatywność nieuchronnie niszczy sama siebie." - Budda Siakjamuni
"Musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy." - Martin Luther King


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Pią Sie 01, 2008 10:37 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 12:16 pm
Posty: 81
Miejscowość: Mazury
Może rak mózgu?;)

Mówisz o synchronizacji czakr. Poszukam czegonieco o tym. Dzięki!

_________________
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Sob Sie 02, 2008 8:40 am 
Offline

Dołączenie: Wto Kwi 22, 2008 7:53 pm
Posty: 101
Czakry? A jak je rozwijałeś? Jeśli osobno to masz problem, stary ;]

Myślę, że to na pewno nie jest spowodowane przez OoBE...może przez Twoje emocje związane z wychodzeniem z ciała.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Sob Sie 02, 2008 1:50 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 12:16 pm
Posty: 81
Miejscowość: Mazury
Nigdy nie rozwijałem czakr, nawet nie wiem jak to się robi. Szukałem w internecie czegoś o tym, ale nic sensownego nie znalazłem prócz dźwięków.
O emocjach już pisałem- jestem w sprawach ezoteryki sceptyczny.

_________________
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Sob Sie 02, 2008 2:08 pm 
Offline
Opiekun
Awatar użytkownika

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 8:43 pm
Posty: 261
Miejscowość: Łódź/MŁ
Przesunięcie energii może odbywać się mimowolnie, nawet jeśli nie pracujemy nad czakrami. Dużo zależy od tego, jak często zajmowałeś się sprawami duchowymi (tu nie tylko OOBE wchodzi w rachubę, bo to bardzo szerokie pojęcie), czy były dla ciebie ważne, ile uwagi i emocji na nie kierowałeś (lub w stosunku do tego, ile kierujesz na bardziej przyziemne, prozaiczne rzeczy).

_________________
"Pozytywne działanie nie może ulec zniszczeniu, podczas gdy negatywność nieuchronnie niszczy sama siebie." - Budda Siakjamuni
"Musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy." - Martin Luther King


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Sob Sie 02, 2008 11:10 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 12:16 pm
Posty: 81
Miejscowość: Mazury
Dużo energii poświęcałem na myślenie o sprawach duchowych. Ciężko określić ile dokładnie, ale dużo więcej niż rok temu. A przyziemne sprawy? Nauczyłem sobie z nimi radzić poprzez rozwój duchowy:)

_________________
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 2:49 pm 
Offline

Dołączenie: Wto Kwi 22, 2008 7:53 pm
Posty: 101
Tak? No miejmy nadzieję ;]

Mi się tak samo zupełnie wydawało a po paru miesiącach dostałem depresji :)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 3:01 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 12:16 pm
Posty: 81
Miejscowość: Mazury
Oh, takie skumulowanie przyziemności jak matura, studia, nieodwzajemniona miłość mogły mnie zdołować, jednak sobie z tym poradziłem. Więc co może być gorszego? Śmierć nie jest końcem, jedynie choroba może być gorsza.

_________________
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 3:22 pm 
Offline
Podróżnik z bagażem doświadczeń

Dołączenie: Śro Mar 26, 2008 10:15 pm
Posty: 94
PS. smierc to zaledwie poczatek drogi a nie koniec. Podroz po smierci tak naprawde dopiero się rozpoczyna,


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 3:47 pm 
Offline
Opiekun
Awatar użytkownika

Dołączenie: Wto Mar 25, 2008 8:43 pm
Posty: 261
Miejscowość: Łódź/MŁ
No więc to, co właśnie pisałeś - dużo energii poświęcałeś na sprawy duchowe - może to być powodem przesunięciem tej energii i "odrealnienia". Teraz albo warto się skupić na pracy z energią i zacząć wysyłać ją w niższe czakry, tak by się zharmonizowała, albo na jakiś czas dać się wchłonąć przez "real".

_________________
"Pozytywne działanie nie może ulec zniszczeniu, podczas gdy negatywność nieuchronnie niszczy sama siebie." - Budda Siakjamuni
"Musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy." - Martin Luther King


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Otumanienie przez OBE?
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 4:05 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 12:16 pm
Posty: 81
Miejscowość: Mazury
Czy mógłbyś mi podać jakieś linki z opisem energetyzowania czakr? Sam nie wiem czy wierzę w teorię czakr... ale spróbuję.

Druga sprawa to to, że 10 dni nie robiłem nic co miało by związek z duchowością- cąłkowity "real". Nic nie poczułem, żadnej zmiany.

Pamiętam, że jakiś czas temu, jakieś 2 miesiące temu, zaczęła pewnego razu mnie boleć głowa. Bardzo, aż tak do mdłości. Próbowałem się wyciszyć, uspokoić i po 20 minutach pół-snu wstałem na obiad i wszystko było dla mnie całkowicie piękne- jedzenie było bardzo kolorowe, barwne, pachnące, piękne. Całkowicie realne. Nie do opisania. Taki stan trwał około tygodnia po czym z dnia na dzień minął. Miałem wtedy czystość myśli i ducha, całkowitą harmonię z naturą. Teraz jedyne co mi z tego tygodniowego stanu nie zostało, to koncentracja właśnie.

_________________
Fluorescencyjne samochodziki skaczą po horyzontach


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 45 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Alexa [Bot] oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Wzory dokumentów • Otyłość • Teksty piosenek • rent a car Warszawa • kurs salsy w warszawie • meble biurowe Kraków • Olympus • spotkania integracyjne • matiz • Golf 3 Klub Polska • Humor, polskie kabarety. • Bóle • Imprezy integracyjne • śmieszne filmy do ściągnięcia • Informatyka
phpBB SEO