"prąd ją kopie podczas otwierania pralki, otwierania drzwi samochodowych..."
Elektryczność statyczna, ładunki elektrostatyczne - znane zjawiska w elektryczności, nic nadzwyczajnego.
"Często, gdy idę wieczorem chodnikiem to zgaśnie jedna, czasem dwie latarnie uliczne."
Lampy jak świecą, to się nagrzewają. Aby się nie spaliły co jakiś czas gasną (zabezpieczenie termiczne).
Jak trochę ostygną, to ponownie się załączają i dalej świecą, i tak w kółko.
"Juz wiele razy mialam przypadek z zarowkami, wystarczy, ze jestem wsciekla, wchodze do pomieszczenia, naciskam na wlacznik a zarowka natychmiast sie spala, najglupsze, ze to sie dzieje nie tylko u mnie w domu ale tez jak jestem u znajomych."
Tego nie potrafię wyjaśnić

ale coś w tym jest, że podczas silnych emocji dzieją się wokół dziwne rzeczy. Też to zauważyłem i z moich obserwacji wynika, że drugim warunkiem pojawiania się tych różnych "cudów" (oprócz silnych emocji) jest nie skupianie uwagi na tym co się dzieje, nie myślenie o tym w momencie, gdy to coś się dzieje. Zauważyć te dziwne zjawiska można dopiero po ich wystąpieniu, kiedy się ich nie spodziewaliśmy.
Jeśli próbuję świadomie powtórzyć i obserwować dany efekt, to się za nic nie pojawia

Tak jakby nasz świadomy umysł "porządkował" dzianie się zjawisk w około zgodnie ze swoimi akceptowanymi i dopuszczalnymi możliwościami.
Emocje potrafią na jakiś czas wyłączyć umysł i logiczne myślenie i wtedy może się dziać o wiele więcej

Ciekawe, czy to tak w rzeczywistości się dzieje, czy tylko nasze postrzeganie ulega zmianie w silnych stanach emocjonalnych. Racjonalnie byłbym za tym drugim, ale te spalone żarówki itp. rzeczy dają do myślenia.