Witam wszystkich OBE-maniakow! O OBE i calej tej "sprawie" wiem juz spory czas, jednak zajmuje sie tym z bratem (TigeRM) od kilku dni. Bez farmazonow przejde do rzeczy: W przeciagu ostatnich dni praktyki bracki "przezyl" rozne doswiadczenia (opisal to w swoim poscie). Ja jednak nie moge niczego osiagnac procz: Wibracji (mam nadzieje ze to co mam to to o co chodzi). Gdy sie relaksuje, wyciszam i koncetruje np. "Chce wyjsc z ciala" czy "Jestem swiadomy swojej jazni", rzeczywiscie sie relaksuje i (roznie) od 5 do 20 min nachodzi mnie to dziwne uczucie. Jednak jest na tyle silne (i cieple) ze serce zaczyna mi przyspieszac - nie moge nad tym zapanowac, i wytracam sie z koncentracji i mocno przytomnieje. Czy ten efekt ktory odczowam jest wlasnie tymi wibracjami. Glownie odczuwam je w okolicy klatki piersiowej i rak, a gorac mnie dekoncentruje.I jak juz go osiagam co robic dalej? Za kazdym razem gdy mnie ogarnia to uczucie nie moge sie juz na niczym innym skupic jak na mysli "Byle sie opanowac" i zapominam juz o "Jestem swiadomy swojej jazni".

ps. wysylajcie do mnie sygnaly:p moze podswiadomie cos zaskoczy^^

ps2. niedawno (z miesiac temu) mialem paraliz przysenny jak ostatniej nocy brat. Pamietam - bardzo dokladnie - ze moj umysl odebral to jako Zmore (wiecie - mowi sie ze jakis duch nas dusi, a my zeby go poznac musimy go zlapac w rece i trzymac do rana - co za bzdury...ale tak moj umysl to odebral). Powiem wiecej, nawet widzialem te postac siedzaca na moich plecach. Byla dosc przezroczysta - lub szara (moje rece tez byly takie gdy ja przeganialem, bo w koncu sie uwolnilem). Jako ze to byl paraliz w ogole nie moglem sie ruszyc (a to nowina) a koniecznie chcialem stracic to ustrojstwo z plecow (nie robie za kobyle!). Pomijajac fakt tego zdazenia ze to byla moja fikcja (z tą zmora), chcialbym dostac odpowidz na pytanie: Czy jesli znowu ogarnie mnie paraliz ( i czy moge go tez jakos wywolac??),a ja odzyskam swiadomosc, to jak wyjsc z ciala? Czy probojac na chama wylesc z cielksa, czy tez myslec o wydostaniu sie? rany....cala ksiazke pytan moglbym tu umiescic wiec na tym koncze.

Pozdrawiam serdecznie

Stary czlowiek i Morze

Sam znajdź odpowiedz na te pytania, bo tylko ty wiesz o co w tym chodzi.

mała podpowiedź: wyluzuj i zrelaksuj się. Jak ci niewygodnie, albo źle to się przestaw. Jak masz paraliż to się zrelaksuj i czekaj. Powinno cię samo wyrzucićXD