calea zacatechichi (dream herb)

Dział ten jest poświęcony wszelkim "wspomagaczom" ułatwiającym osiagniecie stanu poza ciałem. Programy komputerowe, dźwięki, zioła i inne.

Moderator: Opiekunowie

Avatar użytkownika

Posty: 627

Dołączył(a): N maja 11, 2008 4:21 pm

Lokalizacja: Sanok

Post Pt sie 15, 2008 5:53 pm

calea zacatechichi (dream herb)

Roślinka pochodząca z Kostaryki. Zwiększa częstość i intensywność snów. Lub też ułatwia zapamiętywanie. Kwestia interpretacji. Efekty uboczne: możliwość wystąpienia świadomych snów.
Kuracja trwa zwykle tydzień. Przyrządza się napar i lub pali skręta z suszu lub też ze względu na gorzki smak przyjmuje w kapsułkach żelowych dostępnych w aptekach. Widziałem gdzieś na necie ekstrakt.
poradnik dla początkującego przeczytaj zanim spróbujesz.
info o uprawie
Aż dziw iż wcześniej podobnego wątku nie było. Nie jest to jedyna roślinka o podobnych właściwościach. Jest choćby african dream root - Silene Capensis. Jest Petalostylis cassioides z Australii (informacja o działaniu niesprawdzona). Że o rodzimej maści czarownic nie wspominam ponieważ nie ma receptury (tzn jest ale w niedostępnych książkach) a roślinki wchodzące w jej skład są dość niebezpiecznymi. Dla życia.
...:::dać się ponieść i wylądować na drugim brzegu rzeki świadomości:::... wędrowiec do świtu
http://www.obemania.pl/
KOCHAM WAS :)

Post Pt sie 15, 2008 7:24 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

zrobiłem kiedyś kilkudniową sesję z tą roślinką ale trudno mi powiedzieć czy warta jest większej uwagi bo miałem już dosyć jej pieruńsko gorzkiego smaku. Piłem "herbatkę" z niej - tak po 20-30 minutach od wypicia przychodziło duże rozluźnienie ciała i lekka senność. Ale jakiś zmian w śnieniu nie zaobserwowałem. W końcu ostatniego dnia kuracji zaparzyłem se bardzo dużą dawkę ok 3gr albo 4. Pijąc to bebechy wywracało mi na wszystkie strony nawet czekolada i napój owocowy nie dały rady zabić tego gorzkiego smaku. Wypiłem w końcu całość - ufff. Czekam, czekam, minęło te 30 minut nic, 1h nic, 1,5h czuję że odpływam w świat snu czułem jakbym płynnie przenosił się z rzeczywistości naszej do świata snu (na siedząco to się działo bez żadnego skupienia). Straciłem w końcu świadomość w skutek zmęczenia długim wyczekiwaniem o późnej godzinie. Tak wyglądała moja przygoda z tą roślinką zbyt gorzkie dla mnie żeby robić długie testy paru tygodniowe. Znalazłem jakiś czas temu słodką odmianę kosztuje zdaje się 10złociszy więcej od tej tradycyjnej (za 10gram) może tą wersją warto się bardziej zainteresować ;] ?
Avatar użytkownika

Posty: 627

Dołączył(a): N maja 11, 2008 4:21 pm

Lokalizacja: Sanok

Post So sie 16, 2008 6:40 am

Re: calea zacatechichi (dream herb)

słyszę od pewnego czasu o słodkiej calei ale nie wiem w końcu czy to jest nowa odmiana czy tylko tradycyjna dosłodzona np. stevią.
...:::dać się ponieść i wylądować na drugim brzegu rzeki świadomości:::... wędrowiec do świtu
http://www.obemania.pl/
KOCHAM WAS :)

Post So sie 16, 2008 8:41 am

Re: calea zacatechichi (dream herb)

nie mam pojęcia ale podejrzewam że czymś jest dosładzany bo naturalny jest gorzki, bardziej ciekawi mnie African Dream Root może kiedyś się skuszę choć na sny (i nie tylko) najlepsza jest intencja ;]

Post Śr gru 10, 2008 1:12 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

Mam takie małe pytanko co do dream herb.. Czy jeśli zrobię "kuracje" tygodniową to efekty lepszych snów będą się utrzymywały tylko wtedy jak będę zażywał czy efekt po tym jest długofalowy?;) I też takie małe pytanie, czy to w jakiś sposób zatruwa nasz organizm? bo czytałem dużo tematów na ten temat ale nigdzie nie znalazłem ;)
Avatar użytkownika

Posty: 627

Dołączył(a): N maja 11, 2008 4:21 pm

Lokalizacja: Sanok

Post Śr gru 10, 2008 4:43 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

Podejrzewam iż w przypadku picia nie zatruje cię to mocniej niż mocna herbata (pomijam dość gorzki smak). w przypadku palenia - wiadomo tak jak w przypadku każdego innego palenia - kilka skrętów Cię nie zabije. W sumie najbardziej przystępne są kapsułki żelatynowe wypełnione suszem (same kapsułki do dostania podejrzewam w sklepach zielarskich i w aptekach).
Efekty. Najsilniejsze oczywiście będą w trakcie kuracji. Niekoniecznie od razu. dopiero przy którejś próbie. Zwiększy się intensywność snów, poprawi się ich zapamiętywanie, jest szansa na LD (jeśli dzięki temu opracujesz jakąś swoją technikę na ld to zostanie o już z tobą na zawsze. Nie mówię iż efekty po kuracji się w jakimś stopniu nie utrzymają ale będzie to słabsze, rzadsze i będzie to miało charakter zdecydowanie bardziej spontaniczny. Doświadczenia z czasów kuracji zostaną z Tobą na zawsze :).
teraz pasowało by aby się wypowiedział ktoś, kto jest po takowej kuracji. Darku Sugierze, Darku gdzie jesteś?
...:::dać się ponieść i wylądować na drugim brzegu rzeki świadomości:::... wędrowiec do świtu
http://www.obemania.pl/
KOCHAM WAS :)

Post Śr gru 10, 2008 5:32 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

A jednak po długim szukaniu znalazłem ciekawe wiadomości na;
http://forum.spojrzenie.com.pl/viewtopi ... 16&start=0
Obywatel o nicku Nomand :)robi doświadczenie w dalszej części tekstu z panią C. i opisuje dzień po dniu jak na niego wpływała, można wiele wywnioskować z tego tematu ;)sam też chyba podczas ferii kiedy będę miał więcej wolnego czasu zapoznam się bliżej z tą roślinką.. W sumie myślę ze mi pomoże bo od dziecka mam problemy z zapamiętywaniem snów ( zdarza się bardzo rzadko abym pamiętał cokolwiek)
Avatar użytkownika

Posty: 50

Dołączył(a): Śr lut 04, 2009 12:03 pm

Lokalizacja: Gdańsk

Post Pn maja 25, 2009 4:10 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

calea zacatechichi ist delegalized :evil:. Co za kraj, już nawet śnic nie pozwalają...
Feci quod potui, faciant meliora potents

*

अगर आपको लगता है कि आप कर सकते हैं पर विश्वास करने के लिए भरोसा रखो चमत्कार काम करता है

Post Pt cze 12, 2009 10:26 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

Witam

Zainteresowałem się ową roślinką, poczułem impuls i zakupiłem taki zestaw:
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... 0432827771

będę starał się dać relację co z tego wniknęło i jaki jest przebieg mojego doświadczenia ;)
Avatar użytkownika

Posty: 130

Dołączył(a): Cz maja 01, 2008 5:25 pm

Lokalizacja: Źródło

Post Wt cze 16, 2009 10:23 am

Re: calea zacatechichi (dream herb)

Woytas, tylko uwazaj z nia, bo juz jest nielegalna w polsce. Oraz przygotuj sie na najniesmaczniejszego papierosa (smak) w zyciu:D
Still traveling on the astral plane, is it only in my brain? or is it somethin real. Flying through my mind and soul cannot stop myself.

Post Wt cze 16, 2009 9:11 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

StaryCzłowiekIMorze napisał(a):Woytas, tylko uwazaj z nia, bo juz jest nielegalna w polsce. Oraz przygotuj sie na najniesmaczniejszego papierosa (smak) w zyciu:D

W Polsce nie mieszkam :lol:ostatnio coraz bardziej się przekonując, że na szczęście. Poczytałem trochę i mam właśnie nadzieję, że właśnie poprzez przez ten elektroniczny papieros będzie bardziej znośne ;)

Post Śr cze 17, 2009 10:17 am

Re: calea zacatechichi (dream herb)

Powiem wam szczerze - ta roslinka moze jest i fajna, fajnie sie o niej czyta, pisze, etc, itp, itd :Pale - no wlasnie jest jedno "ale"!
Musze sie przyznac, ze mnie ona zaszkodzila.
"Calea Z", jesli sie pije, jest ochydna, jesli sie pali - wstretnie smakuje, a na dodatek ja za pierwszym razem nie mialem po niej oobe, ani nawet milego snu. Wrecz przeciwnie - to byl koszmar, a jak sie obudzilem w nocy, objawy byly takie - wymioty i silna biegunka, polaczona z dziwnym mrowieniem w glowie.
Na drugi dzien nie bylem w stanie isc do pracy, a wzialem tylko 4 "machy".
Kochani - uwazajcie prosze.
Ja to odstawilem po kilku dniach, bo jeszcze mimo probolemow zdrowotnych co drugi dzien probowalem po jednym, dwoch "machach".
Niestety mnie to zaszkodzilo.
Potem sprobowalem wypic "herbatke" z "CZ" no i tylko biegunka gonila mnie w nocy i silny bol brzucha.
Jakos te metody niby sa naturalne, ale dla mnie moje cialo i umysl reaguje jakos nienaturalnie.
Pozdrawiam

Post Śr cze 17, 2009 11:13 am

Re: calea zacatechichi (dream herb)

Europa napisał(a):Powiem wam szczerze - ta roslinka moze jest i fajna, fajnie sie o niej czyta, pisze, etc, itp, itd :Pale - no wlasnie jest jedno "ale"!
Musze sie przyznac, ze mnie ona zaszkodzila.
"Calea Z", jesli sie pije, jest ochydna, jesli sie pali - wstretnie smakuje, a na dodatek ja za pierwszym razem nie mialem po niej oobe, ani nawet milego snu. Wrecz przeciwnie - to byl koszmar, a jak sie obudzilem w nocy, objawy byly takie - wymioty i silna biegunka, polaczona z dziwnym mrowieniem w glowie.
Na drugi dzien nie bylem w stanie isc do pracy, a wzialem tylko 4 "machy".
Kochani - uwazajcie prosze.
Ja to odstawilem po kilku dniach, bo jeszcze mimo probolemow zdrowotnych co drugi dzien probowalem po jednym, dwoch "machach".
Niestety mnie to zaszkodzilo.
Potem sprobowalem wypic "herbatke" z "CZ" no i tylko biegunka gonila mnie w nocy i silny bol brzucha.
Jakos te metody niby sa naturalne, ale dla mnie moje cialo i umysl reaguje jakos nienaturalnie.
Pozdrawiam

gdzieś czytałem poradnik w necie aby sprawdzić malutką ilością pod język czy nie jest się na nią uczulony. Poza tym wg.mnie trzeba przeprowadzić coś takiego jak okres adaptacyjny - bardzo małą ilością, przyzwyczaić organizm. Kolejną rzeczą jest to, iż prawie nikt nie odczuwa efektu po pierwszym razie - zazwyczaj po tygodniu. Koszmary senne są bardzo dobre gdyż oznaczają bliskie LD - pisał chyba o tym Adam Bytof.

Post Śr cze 17, 2009 11:29 am

Re: calea zacatechichi (dream herb)

Dodam, ze "chwile" z ta roslinka eksperymentowalem i jakos nie jestem do niej przekonany. Sorry, ale ja osobiscie nie polecam zadnych tego typu uzywek. Mam nadzieje,ze nikogo nie urazilem. Jednakze, ktos moze powiedziec, ze melisa czy inna herbata tez moze byc uzywka.
Nie chce nikogo straszyc, ale ja osobiscie, majac juz prawie 40 lat na karku, moj organizm inaczej reaguje na tego typu "doswiadczenia". Raz niestety musialo mnie odwiedzic bardzo nielubiane przeze mnie pogotowie.Nie chcialem o tym pisac, ale moje przekorne podejscie do sprawy nie daje mi spokoju by sie tym wami podzielic i moze jakos dac przyklad,ze nie kazdemu to sluzy. No coz, starzejemy sie :lol:
Avatar użytkownika

Posty: 627

Dołączył(a): N maja 11, 2008 4:21 pm

Lokalizacja: Sanok

Post Śr cze 17, 2009 3:57 pm

Re: calea zacatechichi (dream herb)

to pogotowie po czym było? a na caleę widać jesteś po prostu uczulonym. tu lepszy będzie african dream root.
...:::dać się ponieść i wylądować na drugim brzegu rzeki świadomości:::... wędrowiec do świtu
http://www.obemania.pl/
KOCHAM WAS :)
Następna strona

Powrót do Wspomagacze OOBE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle