tak, są przypadki ludzi rozwiniętych duchowo, którzy czerpią energię do życia z kosmosu. ktos chyba zrobił nawet załozenie, ze pierwotnie czlowiek nigdy nie potrzebowal sie zywic w sposob 'inwazyjny', ale zatracił te umiejetnosc i przyzwyczaił organizm do pokarmów stałych
Tutaj o takich ludziach : http://sm.fki.pl/Niejedzenie/Niejedzeni ... niejedzacy
Nie wygladaja jak anorektycy
Nie jesc i nie pic przez 68 lat, jak ten hindus Prahlad Jani - ile kasy mozna zaoszczedzic hehe
Tu jest fajna tabela ilustrująca ile MHz energii czlowiek potrzebuje i jakie produkty mu ja zapewniaja. A chodzi o to, by dostarczac dziennie organizmowi min. 60 Mhz, by nie doprowadzac organizmu do wyeksploatowania jego awaryjnych zapasów, gdy tych 60 Mhz brak:
http://supergreens.pl/energia.html
Jedzenie z puszki
0 MHz
Komórki raka
30 Mhz
Ciastko czekoladowe
1-3 MHz
Wątroba
55-60 Mhz
Kurczak
3 MHz
Jelito
58-63 Mhz
Big Mac
5 MHz
Żołądek
58-65 Mhz
Suplementy witaminowe
10-30 MHz
Czubek głowy
60-70 Mhz
Surowe migdały
40-50 MHz
Stopy
65 Mhz
Owoce
63-75 MHz
Serce
65-70 Mhz
Zielone warzywa
70-90 MHz
Mózg
72-78 Mhz
Róża
320 MHz
Komputer
90-400