MTJ-zatkało mnie z wrażenia
Zacząłem ją przepraszać,język mi się plątał na widok tak zacnej dziewczyny toteż wyglądałem dla niej jeszcze bardziej komicznie.Widzisz,gdybyś od razu się rozejrzał,nie wstydziłbyś się za siebie tak bardzo-rzekła,a uśmiech z jej twarzy nie schodził.Szedłeś ze spuszczoną głową,i nawet gdy sypałam w ciebie piaskiem,ty się nie odwróciłeś,dopiero w końcu,gdy maksymalnie się rozgniewałeś-kontynuowała.
Miała na oko 165cm wzrostu,piękne długie włosy,kasztanowe oczy,najbardziej szczere i ciepłe spojrzenie jakie można sobie wyobrazić.Nie dałbym jej więcej jak 18 lat,ale to w jaki sposób mówiła i gestykulowała onieśmielało mnie.Spytałem- kim jesteś?A ona odrzekła,że jest dziewczyną,która po prostu jest wdzięczna każdej chwili.Czy jesteś WJ?A może Aniołkiem?-zapytałem.Ona odparła-bądź wdzięczny i Ty każdej chwili,a potem nazwiesz to jak chcesz.Posmyrała mnie po głowie,sprawiając,że resztki piasku spadły na ziemię.No,to teraz już na pewno nie będziesz na mnie zły.Roześmialiśmy się oboje i wtem powróciłem/wybudziłem się szczęśliwy i smutny jednocześnie myśląc,gdzie ja spotkam taką dziewczynę.