MTJcie - CO jest sensem życia?
Ja: Jaki jest sens życia człowieka tu na ziemi?
MTJ: Człowiek żyje [by] osiągnąć szczęście.
-potem pytania zadawałem w myśli, odpowiedzi uzyskiwałem automatycznie, intuicyjnie...-
Ja: A po co żyjemy?
MTJ: Życie drogą do szczęścia.
Ja: A czym jest szczęście.
MTJ: Człowiekiem.
Ja: Nie rozumie.
MTJ: -podał mi kartkę, to co było na niej napisane czytałem, a jednocześnie On to śpiewał-
[w formie krótkiego wierszyka, piosenki, rymowanka - we śnie przynajmniej, na słowa nie da się tego przenieść. Wyrazy w nawiasie to znaczenie domyślne, wypowiadane jednocześnie ze słowem pierwszym (przed nawiasem). Każdy kto podróżował TAM, wie jak trudno przekazać takie treści.]
"Żyjemy dla (osiągnięcia) szczęścia,
przez całe życie próbujemy je osiągnąć (życie drogą do szczęścia) ((u kresu życia jest szczęście)),
A jest nim (szczęściem) człowiek... (szczęście jest w Tobie/NAS/WAS) ((szukaj go w sobie/w was [w innych]))
Szukaj człowieka..."
____
Spytałem potem dlaczego nie może mówić jaśniej, co jest tym bezpośrednim celem. Odpowiedział: "NIE wolno ci wiedzieć, zabronili MI (powiedzieć ci o tym) - to by WSZYSTKO popsuło!"
____
Jak interpretować ten przekaz? A jak tam u waz z szukaniem sensu życia po drugiej stronie? Dowiedzieliście się czegoś ciekawego?