Tak sobie myślę, że coś napiszę, przy okazji odświeży się temat
Ostatnio zauważyłem, że medytacja w cięższych warunkach może być bardzo pomocna.
Ćwicząc w takich niepewnych warunkach jesteśmy w stanie wyrobić sobie o wiele szybciej samodyscyplinę i kontrolę. W skrócie efekty mogą nastąpić w krótszych odstępach czasowych
Podam na moim przykładzie.
Gdy zaczynałem medytować potrzebowałem solidnego punktu odniesienia. Od samego początku wpadło mi do głowy tykanie zegarka, w jednym pokoju dosyć solidnie go słychać. Czasami byłem zmuszony medytować w innym pokoju, gdy ktoś był, zakładałem wtedy stopery, ale medytacja była praktycznie niemożliwa, bo MUSIAŁEM mieć punkt zaczepienia w związku z myślami. Wracałem więc do zegarka, ale do czasu. Ostatnio pełni on całkowicie inną rolę, mianowicie wprowadza w niespodziewany trans. Jak wiadomo, walka z transem nie jest łatwa, bo wpycha nas w swoje głębi, ja jednak to robiłem. W każdej sytuacji gdy zauważałem, że jest nie tak wracałem. Zdarzało się, że czułem umysłowe zmęczenie. Pół świadomie zauważyłem, że zaczynam szukać odnośnika, nie na zewnątrz, ale w wewnątrz, nie w tykaniu zegarka, ale w ciszy.
Medytacje z zatyczkami z niemożliwej stała się bardzo przystępna. Napisałem, że przystępna, bo jeszcze wiele wiele wiele pracy przede mną.
Trans to nie jedyny wróg, ale ogólne problemy z plecami, kolanami uniemożliwiającymi przyjęcie pozycji itd. czy jak u każdego denerwujące przełykanie śliny. Często byłem zmuszony rezygnować z medytacji, czasem jednak robiłem to na przekór.
Główna puenta którą miałem na myśli, to że czasem trzeba włożyć wysiłek i wylać trochę "potu", żeby odnieść sukcesy, a nasze dolegliwości mogą w pewnym znaczeniu stać się błogosławieństwem. Umysł to kopalnia odkrywkowa, gdy wyeliminujemy jakiś czynnik, niemal natychmiastowo może go zastąpić inny, dlatego nieustanna praca i wiara w siebie, a z pewnością osiągniemy to do czego dążymy.
Czasem zamiast iść na łatwiznę warto wybrać tą przeciwną drogę, która może stać się o wiele bardziej wartościowa, a kto wie czy nie stanie się ona naszym "skrótem"
