Natchniony ostatnią wypowiedzią Glutownicy, jak i tym, że sam kiedyś skosztowałem ekstraktu salvii, pomyślałem, że warto rozwinąć wątek tej zacnej roślinki. Pani SALVIO, oto kącik dla pani
Dla przypomnienia link z mojego wyjścia po salvii z FAQ na http://www.obemaniak.pl :
http://obemaniak.pl/index2.php?id=faq#wpis85
Gorąca proźba do Adminów by rozdzielić temat "Substancje i okoliczności wspomagające Śnienie" doklejając pod spodem ciekawą wypowiedź Glutownicy:
viewtopic.php?f=49&t=366&p=2517#p2517
Kto jeszcze próbował salvii i pragnie podzielić się swoimi doświadczeniami?
DS

hehe zdaje sie sie, że kogoś zainspirował mój avatar hehe =]. Przy okazji gdzie moge znaleźc jakieś info czemu forum przeniesione ?

Salwia tak wygląda - ojacięniemogę - żem to widziała w jakimś ogródku - może nawet u babci kiedyś, a może tylko podobne:(

VVii, bądź pewna, że tylko podobna roślinka. Rdzennie Salvia Divinorum rośnie tylko w Meksyku:)

Witam
Dla wszystkich którzy próbują, bądź chcą spróbować swoich sił z salvią polecam najpierw zapoznanie się z informacjami:
https://hyperreal.info/node/219
Pani Salvii należy się szacunek, to nie koperek czy mięta żeby ją brać masowo. Pomyśl i działaj rozważnie
Peace

witam Korzystam z salvi juz od 1.5 roku.To dzięki jej dzialaniu odbywam daleke podróże.Krótko mówiąc pokora i szacunek ......

Palilem juz ekstrakt oraz susz, roznica znaczna (zalezy jaki "x" ekstrakt) ogolnie ciekawe przezycie, warto sprobowac - jednak ja po zbyt czestym uzywaniu zauwazylem dziwne zmiany w mojej psychice - np. przypadkowe napady smiechu (trwalo przez tydzien - po paleniu, jakis taki dziwny efekt uboczny) W sam raz "na jeden raz". Pozdrawiam gorąco

witam, mam pytanko czy ktoś po miał po tym OObe tripy, mam extrakt ale jeszcze nie próbowałem.

pozdrawiam

salvia a oprócz niej można w niektórych sklepach kupić tez zioła by zrobić napój Bogów czyli Ayahuasca ale z tym radziłbym o wiele bardziej uważać niż z salvią do której tez trzeba podchodzić z pokorą ... słyszałem też że ketamina robi niezłe tripy ale nie próbowałem... Osobiście tripy po tych specyfikach uważam że są może bardziej intensywne ale zbytnio "przybarwione"... o wiele lepiej się czuje gdy na sucho bez żadnych wspomagaczy wywołam po prostu oobe niż z nimi ale kto co woli

Traktujesz OBE na tym samym poziomie co tripy po substancjach psychoaktywnych?

Hmm dobre pytanie , czy traktuje tak samo ?, kurde nie wiem co odpowiedzieć , oobe nigdy nie miałem a narkotyków nie używałem, co tu dużo gadać zielony jestem w tych sprawach jak liść szałwi

pozdrawiam

eee? Każde nowe i duchowe doświadczenie jest tak samo ważne, bo każde coś ci daje nie;D? Dla mnie nie ma że lepsze jest obe, albo trip;p Jak dla kogoś najważniejsze jest obe/trip w życiu to ja mu życzę powodzenia;p

Pozdrowienia:*

Sam salvii nigdy nie probowałem jednak jesli ktos chce 1 gram 5 zł...
Ale co to za sukces i radość wyjść z ciała za pomocą roślinki?

Tu nie chodzi o jakiś sukces wychodzenia za pomocą roślinki to sie stalo i jest fascynujace ciekawe i czegoś uczy .I sa też różne sposoby wywoływania takich stanów.

Hmm no masz rację są różne sposoby ale wydaje mi sie że jest jakaś różnica miedzy nimi(sposobami). I nawet sam to sprawdzę.