Tylko pamiętaj o BHP w pracy duchowej nad sobą - oczyszczaniu, zabezpieczaniu, energetyzowaniu, etc. Koleżanka Conchita zrobiła fajny wpis na ten temat:

http://nienazwane.net/duchowo-energetyczne-bhp.html

Fakt faktem każden sam musi odkryć po co konkretnie tu inkarnował, co sobie zaplanował osiągnąć i doświadczyć. Przeczytaj, chyba że czytałaś, "Wędrówki dusz" Michaela Newtona. Trochę wyjaśniają w tej kwestii. Acz i tak nic nie zastąpi własnych poszukiwań.

Dzięki, przeczytałam, bardzo przydatny tekst, zgadzam się z nim w pełni.
Myślę, że część opisanych tam punktów już spełniam.
Już jakiś czas temu dotarło do mnie, że nasze życie poddane jest regułom i schematom myślenia, które sami jako ludzie narzuciliśmy i że prawda kryje się gdzieś pod tym wszystkim. Zawsze odczuwałam swego rodzaju wspólnotę, "pokrewieństwo" z innymi ludźmi, będące ponad religiami, subkulturami itp. I jakoś zawsze wyjątkowo łatwo przychodziło mi zrozumienie motywów ich działań i "wczucie się" w to, co czują (głupio to brzmi ) .
Zawsze też miałam tendencje do analizowania siebie i swojego zachowania jakbym stała z boku,tak jakby w środku była "druga ja", która tylko obserwuje i widzi przyczyny i skutki. Mimo to nie zawsze umiem opanować negatywne emocje, nawet jeśli znam ich źródło.
Nad pogłębieniem tych "zdolności", które już posiadam, nad medytacją, znalezieniem wewnętrznego światła i kilkoma innymi sprawami koniecznie muszę popracować. Dziękuję, że zwróciłeś mi na to uwagę.

O, to masz podobne podejście. Analityczne, obiektywne spojrzenie na siebie, poza wyobrażenia i emocje przez umysł automatycznie narzucane.

Herbinka poleciła kiedyś taką książkę pt. "Dłonie pełne światła" autorstwa Ann Brennan. Bardzo mi się spodobała, bo zamiast ezoterycznego napuszenia czy niejasnych porad, konkretne i praktyczne informacje w niej zawarto, z Twoim ścisłym zacięciem też powinno Cię to zainteresować.

http://www.dobreksiazki.pl/b171-dlonie- ... wiatla.htm

Myślę, że każdy z nas ma w sobie piękno i potencjał ze Źródła pochodzący i Źródłem nas łączący, a naszym zadaniem jest je zgłębiać, żeby ewoluować coraz bardziej i jak się da, innych wspomagać w tym odkrywaniu. Medytacja to chyba najlepsze narzędzie do tego celu. Nawet kosmici tak twierdzą

Dzięki jeszcze raz, zaczęłam czytać tą książkę, którą mi poprzednio poleciłeś i tę też na pewno przeczytam
Nad medytacją to długa praca mnie czeka, bo mój umysł, który wszystko analizuje, w tym przypadku przeszkadza - nie pozwala mi się całkiem wyłączyć. Ale już kilka razy osiągnęłam coś w rodzaju wewnętrznego spokoju, takiego poczucia bezpieczeństwa - bardzo miłe uczucie. Pewnie po prostu trzeba ćwiczyć.

cześć wszsytkim. mam na imię Adrian. Pochodze z Warszawy, a mam 30 lat .

Witam Wszystkich serdecznie,

jestem nowy na forum, pozdrawiam

Dołączam się do powitań! Mam na imię Marta, mam 25 lat, jestem absolwentką polonistyki. Obecnie mieszkam w Krakowie. Miło mi, że mogę do Was dołączyć

Witam wszystkich.

Kim jestem?

Zawód: Programista (Informatyk).
Zainteresowania: Sztuka i Nauka, Buddyzm, Parapsychologia i inne zjawiska paranormalne w tym LD i OOBE.
Więcej info o mnie na deviantART w deviantID: http://neo-mahakala-108.deviantart.com/ .

Czytałem że OOBE można połączyć z Buddyzmem i ma to nazwę Jogi Snu (Milam).

dobry den mam 26 lat i interesuję się głównie mistyką